Poprzedni temat :: Następny temat
Grupa niesprawności
Autor Wiadomość
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-02-19, 20:45   

niusiaso napisał/a:
Otrzymałam dziś orzeczenie o niepełnosprawności o dziwo-- :shock: ---lekkie choć wypis z Kajetan16.12.2009r -obustronny głęboki niedosłuch zmysłowo -nerwowy w zakresie wysokich i średnich częstotliwości. Jestem zakwalifikowana do implanyu slimakowego czekam na termin. :roll:

Czy to cud-czy brak kompetencji miejscowego orzecznika?
jak myslicie


Słyszę gorzej i też mam lekki, tzn. dawną III grupę. Nie wiem, o co Ci chodzi.
Definicja jest mniej więcej taka:
I grupa - niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji
II grupa - niezdolny do pracy
III grupa - zdolny do pracy z pewnymi ograniczeniami.

I wszystko chyba jasne :>

A to, że mnóstwo niesłyszących pozałatwiało sobie renty na mniej lub bardziej prawdziwe dodatkowe schorzenia, to już inna sprawa.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
aralka 

Dołączyła: 26 Kwi 2008
Posty: 31
Wysłany: 2010-02-20, 12:29   

niusaso,

starasz się o implant, to po co ci renta?
już jesteś w pełni zdrowy i właściwa rehabilitacja słuchu mowy to cię postawi na równi ze słyszącymi, to po prostu zapomnij o rencie i se roboty poszukaj!
a rentę zostaw najbradziej tym, którzy naprawdę jej potrzebują.

(ja sama mam implant, nie rozumiem mowy, a renty nie mam i nie marudzę!)
_________________
UL - Phonak 412
UP - Medel Opus 2 (marzec 2008r)

Wielki przeciwnik implantacji u małych dzieci ...
 
     
niusiaso 
niusiaso

Dołączyła: 30 Lis 2009
Posty: 7
Wysłany: 2010-02-28, 18:06   

:roll:
 
     
Marek 

Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 3
Wysłany: 2010-05-16, 11:29   

Nasza córka od urodzenia jest niesłysząca (głęboki obustronny niedosłuch). Dopiero w wieku 3 lat została zaimplantowana. Posiadamy orzeczenie o niepełnosprawności. Ale gdy dla żony ubiegaliśmy się o świadczenie pielęgnacyjne (gdyż nie może pracować ze względu na intensywną rehabilitację córki) MOPS w Jastrzębiu Zdroju stwierdził że w orzeczeniu o niepełnosprawności jest napisane że dla córki nie ma konieczności stałego współudziału na co dzień opikuna dziecka w procesie jego rehabilitacji i edukacji. Czy orzecznicy mają pojęcie ile trzeba pracować z takim dzieckiem, które miało tak późno wszczepiony implant aby mogło mówić, czytać ze zrozumieniem i poprawnie pisać? Kto nie ma dziecka niesłyszącego to nie zrozumie!! Najlepsze jest to że inne dzieci niesłyszące mają w orzeczeniu wpisane że wymagają stałego współudziału w rehabilitacji (np. z Warszawy).
Czy może mi ktoś odpowiedzieć co powinno być napisane w orzeczeniu o niepełnosprawności dla dziecka niesłyszącego z implantem?
Pozdrawiam.
_________________
córka zaimplantowana: UP-Nucleus 5, UL-Nucleus Freedom
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-05-16, 23:22   

Niestety to co uzna orzecznik za stosowne!
Po prostu trzeba było się odwoływać po otrzymaniu orzeczenia. Po ustawowym terminie nie ma żadnych opcji. Pozamiatane.


Orzeczenie o niesprawności córki jest bezterminowe, czy na określony czas? Żona pracuje? Pracowała? I kiedy ewentualnie przestała pracować?
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agusia 
Nucleus 5

Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 29
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-12-13, 12:22   

Witajcie, ja byłam w tym roku na komisji lekarskiej ZUS- prawdę mówiąc starałam się tylko o świadczenie rehabilitacyjne albo o rentę (były dwie możliwości, ale tylko ZUS podejmuje decyzję- komisja lekarska, orzecznik). Zbadała mnie, sprawdzała czy wszystkie dokumenty dałam, ze szpitali, i z mojej choroby epilepsji. Lekarz powiedział mi tak: pani ma dobry stan zdrowia, mimo,że nie słyszy i jestem implantowana, rokowanie.Czyli ci co mają implant co traktowani jako osoby sprawne. Cóż nic nie odpowiedziałam na to, miałam świadomość, że implant to proteza, urządzenie zapomagające w słyszeniu, ale tak niestety jest z komisjami.... nie jest łatwo dostać z tego powodu rentę, przecież dzięki temu coś słyszymy, a po drugie mówią,głusi nie są kalekami, mogą pracować i i tp..... no cóż nic nie zrobię, ale będę się starała w przyszłości o rentę, chodzi mi o to,że nie wszystkie pracę mogę podejmować:
-praca w hałasie- przeciwskazanie/niesłyszące nie powinni pracować
-praca ciężka- przeciwskazanie /chirurg odradza mi
-praca przy maszynach- neurolog przeciwskazuje, ponieważ epilepsja zagraża w życiu człowieka, nie chcący utracimy przez przypadek świadomość i będzie problem, pogorszy się stan, nie mając pojęcia co możemy zrobić złego
-praca w niebezpiecznych miejscach- przeciwskazana- epilepsja na to mi nie pozwala
,więc jaką pracę mogę wykonać skoro przyjmują praktycznie osób zdrowych w biurach....
_________________
http://deaf-agusia.blogspot.com/
 
     
Aneczka19830117 
aneczka

Dołączyła: 05 Sty 2011
Posty: 1
Wysłany: 2011-01-14, 17:21   

hej jestem osobom z implantem ślimakowym i posiadam rente ale ubiegałam się z powodu częściowej a nie całkowitej niezdolności do pracy
_________________
ANNA WŁODARCZYK
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-01-18, 13:54   

Ja mam umiarkowany stopien niepelnosprawnosci ... Wczesniej mialem lekki kazdy mi mowil lacznie z moim lekarzem laryngologiem z Rzeszowa mi mowil ze nie da rady tego zmienic ze nie ma to sensu i takie tam blabla ale wypisal druk jeszcze dwoch lekarzy dalo swoje zaswiadczenia (psycholog i urolog ) i zwyciestwo :) dostalem umiarkowany stopien niepelnosprawnosci ale teraz zaczynam sie dosc powaznie obawiac czy za trzy lata jak bede znow stawal na komisje i bede po implantowaniu szanowna komisja mi tego nie zabierze ?? w sumie dzieki umiarkowanemu stopniowi mam w miare lekka prace i zasilek pielegnacyjny w oszalamiajacej kwocie 153 zl (akurat na miesieczny zapas bateriii do implantu :D)
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Anděl 
Przyszły Protetyk Słuchu


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 24 Mar 2009
Posty: 139
Wysłany: 2011-01-18, 21:39   

Ja teraz stawałam na komisję i dali mi na 5 lat umiarkowany stopień biorąc pod uwagę, że mam krótki staż implantu, aż strach się bać co będzie się działo za w roku 2015 :roll:
_________________
UL: 85-110 dB, Phonak Naida S III UP
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 23.03.2009

Zdolność mówienia należy do wrodzonych praw naturalnych każdego dziecka. Dla głuchego dziecka stanowi ona realną szansę utrzymywania kontaktu z otoczeniem.
 
     
mruczkin2 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 31
Wysłany: 2012-12-19, 10:26   

Hej, proszę o komentarze rzeczowe, nie jakieś wymysły typu to co Aralka pisała do niektórych (od razu dla tych gorącokrwistych informacja - pracuję, nigdy nie brałam renty ani socjalnej, ani innej),

wiele osób sugeruje mi podjęcie starań o zmianę stopnia niepełnosprawności (mam obecnie lekki na STAŁE), poprosiłam lekarza w K. o zaświadczenie, doradziła by tego nie zmieniać, bo jak się komisja d/s orzecznictwa dowie że mam implant, ba - mam 2 implanty!!! to mogą mi w ogóle zabrać, bo przecież cud się stał i uzdrowionam.

Czy może być prawdą to co usłyszałam - że skoro mam orzeczenie na stałe - w najgorszym przypadku sprawa może się zakończyć pozostawieniem orzeczenia w obecnym kształcie?

pomóżcie.
_________________
UP - Medel Opus 2 (IV 2010); UL - Medel Opus 2 (X 2012)
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-12-19, 18:10   

Trochę nie rozumiem. Uściślij jaki teraz masz stopień niepełnosprawności. I na jaki chciałabyś zmienić.
Za chwilę wyjaśnię.

Choć generalnie już mogę. Zakładam, że masz lekki na stałe, a chciałabyś mieć umiarkowany.
Otóż masz 99,9% szans na to, że jeśli nawet z ogólnego stanu zdrowia (bo nie tylko słuch przecież) należałby Ci się umiarkowany, i dostaniesz go, to będzie to decyzja terminowa! Czyli za kilka lat ponowna komisja. A potem - bo przepisy się zmienią, nie wiemy w którą stronę - nic nie będziesz mieć.
Obecnej "grupy", którą masz na stałe, nikt nigdy nie ruszy. No chyba, że konstytucja się zmieni.
Parę lat temu próbowali, ale się nie udało. ;-)

W zasadzie w twoim przypadku, jeśli nie pobierasz obecnie żadnych świadczeń, nie warto by było.
No ale to zależy (matematyka, finanse), co chciałabyś uzyskać na podwyższeniu "grupy".

mruczkin2 napisał/a:
doradziła by tego nie zmieniać, bo jak się komisja d/s orzecznictwa dowie że mam implant, ba - mam 2 implanty!!! to mogą mi w ogóle zabrać

To jakieś nieporozumienie!
Orzeczenie o niepełnosprawności należy Ci się jak psu micha!
Czym innym natomiast jest pobieranie renty lub możliwość ubiegania się o nią w przyszłości.
Po prostu nie dostaniesz zapewne (teraz biorę pod uwagę tylko niepełnosprawność związaną ze słuchem), bo możesz normalnie pracować. Pomijając dziedziny, kiedy słuch, lub uszkodzenie błędnika na przykład, są przeciwwskazaniami.

[ Dodano: 2012-12-19, 18:12 ]
mruczkin2 napisał/a:
Czy może być prawdą to co usłyszałam - że skoro mam orzeczenie na stałe - w najgorszym przypadku sprawa może się zakończyć pozostawieniem orzeczenia w obecnym kształcie?

W najgorszym wypadku dostaniesz orzeczenie na dwa lata! :-)
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Opus 2 
ela2

Dołączyła: 22 Cze 2010
Posty: 78
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2012-12-19, 22:48   

Ja też miałam lekki stopień niepełnosprawności.Pamiętam mojego laryngologa jak prosiłam go o skierowanie do Kajetan.Powiedział mi wtedy,że lepiej nie próbować,bo teraz jeszcze coś słyszę a podczas operacji mogą mi coś uszkodzić i nic nie będę słyszeć.Wycofałam się że strachu.Skierowanie po dwóch latach dostałam od mojego rodzinnego.Ten sam laryngolog był zaskoczony,że jestem już po operacji i dosyć dobrze słyszę.Poprosiłam go o wypisanie papierów na Komisję,żeby dostać stopień umiarkowany.Dostałam z łaską te papiery i z powiedzeniem,że i tak już dużo dostałam więc nie mam na co liczyć.Chciałam zrezygnować,bo w sumie rzeczywiście dużo dostałam.Jednak złożyłam te papiery(jestem jeszcze po złamaniu kręgosłupa TH 11w wypadku samochodowym).Dostałam umiarkowany stopień niepełnosprawności na trzy lata.Ponieważ stwierdzono,że nastąpiło to przed 16-tym rokiem życia to mam zasiłek pielęgnacyjny ,czyli te 153 złote.Po trzech latach znowu składałam i dostałam już na stałe.Mi zależało na tym zasiłku ,bo emerytura nauczycielska nie jest za duża,a tak mam na baterie i na przejazdy do Kajetan.Też mam swoją emeryturę.Uczyłam plastyki,więc sobie radziłam patrząc na usta dzieci.Pracowałam w szkole nie słysząc dzwonka przez 17 lat.Ostatnie lata były bardzo trudne,ale wtedy nauczyciele szli na emeryturę po 30-stu latach.Tylko dlatego udało mi się dopracować do emerytury.
Jak widzisz próbować zawsze warto,nawet wtedy,gdy ktoś mówi Ci nie.
Grupy tak jak pisze Mirek nikt Ci nie odbierze.Pozdrawiam :-)
_________________
ela2
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2012-12-20, 00:00   

OK, Ela, grupy jej nikt nie odbierze. Tej, którą przyznano na zawsze. Jak zmieni na inną, to będzie latać co dwa lata na komisje. I po kolejnych dwóch latach przepisy się zmienią na tyle, że jeśli nie ma innych dolegliwości, to w końcu uznają ją za wyleczoną. ;-)

Tylko więc tego, co ma teraz nikt nigdy nie ruszy. Prawa nabyte. Patrz post wyżej.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
darekryki 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 168
Skąd: Ryki
Wysłany: 2012-12-20, 06:23   

za sama utrate słuchu dostaje sie ,,,, lekkie inwalidztwo :mrgreen: jestem o tym całkowicie przekonany bo to wynika z przepisów i komisje sie tego trzymaja .... ponoc ta trzecia grupa ma zniknąc :arrow: tak cos slyszałem :arrow: moge sie mylic bo sluch mam słaby :lol: :lol: :lol: :lol: poza tym jak sie tego nie rusza to fakt ze jest na stałe ale...... jak juz sie pojedzie na komisje to juz na stałe to moze wcale nie byc :mrgreen: reasumujac tak po krotce :arrow: majac aparat a juz na pewno implant jestesmy zdolni do pracy i nie ma mowy o drugiej grupie no chyba ze cos jeszcze nas gryzie co kwalfikuje pod niezdolnosc do pracy 8-)
 
     
mruczkin2 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 28 Lut 2012
Posty: 31
Wysłany: 2012-12-20, 08:54   

Mirek, może niejasno napisałam, ale rzeczywiście mam lekki stopień na stałe, chciałabym dostać umiarkowany, jeśli to możliwe również na stałe. Owszem, mam inne poboczne choroby (Nadc. Tętn. I stopnia, jeszcze jedno choróbsko – nerki, ale bez wpływu na możliwości jako pracownika), ale bieganie co 2 lata na komisje mnie nie kręci. Na zbyt małą ilość zajęć nie narzekam :P.
Nie pobieram na ten lekki stopień żadnych świadczeń, jak wiecie lekki nie daje NIC, ani ulg w komunikacji, np. w Warszawie, ani urlopu dodatkowego w pracy (w tym roku po raz pierwszy w życiu wyjechałam na turnus rehabilitacyjny, przydałoby się te dodatkowe 10 dni), żadne 150 zł, no po prostu NIC!
Wiadomo więc co CHCIAŁABYM uzyskać na to umiarkowane, ale pytanie czy mi dadzą?

Jednym zdaniem radzicie mi nie zmieniać tej całej sytuacji? :-)
_________________
UP - Medel Opus 2 (IV 2010); UL - Medel Opus 2 (X 2012)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,035 sekundy. Zapytań do SQL: 9