Poprzedni temat :: Następny temat
Praca
Autor Wiadomość
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-20, 20:13   

Napisalem jak ja to odbieram . Owszem sa jednostki ktorym cisza pasuje ale bledne jest Twoje stwierdzenie ze ja na sile chce slyszec . Skoro wczesniej slyszalem to proste ze bede chcial do tego wrocic . Pojawila sie taka szansa i z tego skorzystalem . I nie zaluje .
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Anděl 
Przyszły Protetyk Słuchu


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 24 Mar 2009
Posty: 139
Wysłany: 2011-06-20, 20:13   

Kacha większość Ci odpisałam na PW i duża większość potwierdza się po postach pozostałych tutaj ludzi.

Mając przez wzgląd na szacunek do Kultury Głuchych nie będę w tej kwestii polemizować.
Szanuję tych, którzy mają szansę i odmawiają jej, bo dobrze się czują w swoim otoczeniu, którą traktują jak rodzinę, swoją ciszę. Język migowy jest dla mnie pięknym językiem jeśli chodzi o komunikację, nie ukrywam, żę nigdy nie opanuję jej perfekcyjnie nie dlatego, że nie chcę, ale że trudno mi przełamać barierę psychiczną w kontekście myślenia pojęciem w języku migowym tym PJM, a nie SJM.

Rzeszowianin napisał:
Cytat:
Jestem swiecie przekonany ze osoby gluche do nas podchodza w ten sposob bo nam zazdroszcza . Zazdroszcza nam tego ze my slyszymy lub bedziemy slyszec zazdroszcza odwagi w podjeciu decyzji o poddaniu sie operacji zazdroszcza tego ze "mamy jaja" i nie boimy sie wyzwan !


Po części się z Tobą zgodzę. Znam raczej dużo więcej przypadków zazdrości i zawiści wobec mojej osoby przez szanowne Głuche osoby, że nie mam renty socjalnej, że mówię dobrze, mimo, że niesłyszę od urodzenia, że poszłam na trudne studia, że studiuję dziennie i zaocznie i daję radę i choć czasami wybrzydzam i mam pretensję, do brnę dalej. Jestem człowiekiem jak każdy inny i mam do tego pełne prawo by decydować o swoim życiu. Implant był moją decyzją, której NIGDY nie będę żałowała.

aralka napisała:

Cytat:
Po prostu jednym słowem, masz kompleks tego, że jesteś głuchy mimo wszystko i na siłę starasz się być słyszącym, a my Głusi za nic nie chcemy być jak Wy


:roll: jestem głucha, jestem niesłysząca nie wstydzę się tego mówić, już nie mówiąc o tym, że Ej słuchaj ja niesłyszę, mam obustronny niedosłuch. Ludzie ode mnie nie uciekają. Znam swoją wartość i ja jeśli chodzi o kompleksy to co najwyżej do figury bym się mogła przyczepić, ale nie do tego, że głuchota jest moim kompleksem. Zacznijmy od tego, że ja jestem wychowana w rodzinie słyszącej, wychowana zostałam inaczej, a nie jak to inni by woleli i nie mam żalu ani pretensji do rodziców czy do innych, że ja powinnam się trzymać z Głuchymi, bo mogłam obrać taką drogę. Świadomie wybrałam to gdzie chcę być i nie ma w tym ani krztyny kompleksów czy przypodobania się co do słyszaków, bo w końcu tak Głusi się argumentują.

Co do forum, które podrzucasz aż nie będę komentować, tam jest dopiero brak własnego zdania, a już ze trzy razy byłam na tym forum pod każdym innym nickiem bo mi blokowali tylko przez wgląd, że miałam własne zdanie i gdyby mogli to by wszyscy mi na głowę wleźli.
Szanuję jednak twoje zdanie aralko, bo gdyby każdy człowiek miał takie same zdanie to świat byłby nudny i nie byłoby o czym konwersować. Ty masz swoje rację i ok biorę to pod uwagę, przyjęłam do świadomości, nie zamierzam Ci narzucać moich, ale mam nadzieję, że uszanujesz moje i nie będziesz próbowała nadal na siłę udowadniać, że ja decydując się na implant czy choćby wcześniejsze aparatowanie leczyłam w ten sposób kompleksy dobrze?
Tyle z mojej strony.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich. ;-)
_________________
UL: 85-110 dB, Phonak Naida S III UP
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 23.03.2009

Zdolność mówienia należy do wrodzonych praw naturalnych każdego dziecka. Dla głuchego dziecka stanowi ona realną szansę utrzymywania kontaktu z otoczeniem.
 
     
Ashley 

Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 20
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-06-20, 22:15   

Witaj Andel ;-) to ciekawe, co piszesz :D skądś ja to znam :D to jest tylko kwestia czasu, jak ludzie zaczną z deafu uciekać i od toksycznych kulturowo Głuchych. Oczywiście nie wszystkich Głuchych wrzucam do jednego wora. Znam takich Głuchych, którzy są naprawdę wartościowi. A to co wyprawia aralka z tym narzucaniem KG :roll: , ‘bo jak nie to z pewnością masz jakieś kompleksy’ to jakiś absurd, paranoja, dziecinada i Bóg jeszcze wie co!
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-20, 22:54   

Ashley lepiej uwazaj co piszesz bo aralka nie spi aralka czuwa i jeszcze gotowa Ci wmowic ze masz kompleksy :D

Fakt jest taki ze zarowno my jak i glusi jestesmy tacy sami . Z ta roznica ze my chcemy slyszec chcemy zyc w swiecie dzwiekow szukamy ich i mozliwosci by te dzwieki uslyszec natomiast zadeklarowani glusi lubia zyc w ciszy i im tak dobrze . Ok ich sprawa ale wmawianie nam jakis kompleksow pewne narzucanie tej KG to jest lekko mowiac nie porozumienie . Jedna i druga grupa powinna sie szanowac a nie odsadzac od czci i wiary . Mam nadzieje ze aralka i jej podobni zrozumieja nasze podejscie i beda je szanowac tak jak my szanujemy to ze glusi chca byc glusi .

Swoja droga Kacha zagladnela tu bo chce znac za i przeciw implantow . Ja juz pol roku czekam az wszechwiedzaca aralka nas oswieci i napisze jakie to sa te wady bo mam implant juz prawie 3 miesiace i za cholere wad nie widze . Aralko oswiec nas :D (Troche pobozne zyczenia ale moze sie uda :D)
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2011-06-21, 12:58   

Rzeszowianin napisał/a:
Eh caly ja :)
Slowko komentarza odnosnie tego co napisala Agg a dokladniej fragmentu o osobach gluchych . Jestem swiecie przekonany ze osoby gluche do nas podchodza w ten sposob bo nam zazdroszcza . Zazdroszcza nam tego ze my slyszymy lub bedziemy slyszec zazdroszcza odwagi w podjeciu decyzji o poddaniu sie operacji zazdroszcza tego ze "mamy jaja" i nie boimy sie wyzwan ! A oni tkwia w tym swoim swiecie ciszy i za skarby swiata nie chca z tego swiata wyjsc !


Nie masz racji. Nic ci nie daje prawa do wrzucania ludzi, których nie znasz, do jednego worka i przypisywanie im jakichś intencji, których nie mają, dlatego, że podjęli inną decyzję, niż ty - co też mogło wymagać odwagi do przeciwstawienia się naciskom. Skąd w ogóle taki pomysł, że ludzie, którzy świadomie podjęli decyzję, że nie chcą implantu, mają ci czegokolwiek zazdrościć? I dlaczego masz się ich czepiać?
Brak akceptacji dla "tych drugich" występuje po obu stronach, jak widać.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-21, 13:32   

Przepraszam jasnie pania ... Przepraszam ze pisze co mysle i jak temat odbieram ... Nigdzie nie napisalem ze nie akceptuje wyboru gluchych do bycia gluchym . Jakbys uzyla Agg palca i myszki to bys widziala ze w kolejnych postach napisalem cos w stylu : jak chca byc glusi to niech sobie beda ale skoro Ci sie nie chce uzyc i przeczytac pozostalych wypowiedzi to nie moj problem . Tyle


PS Zreszta Agg chyba po czesci jestes w mniejszosci bo to co napisalem w pewnym sensie potwierdzily Ashley i Andel
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Ashley 

Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 20
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-06-21, 19:22   

Nie ważne czy masz implant czy aparat toksyczni Głusi traktują nas jak jakiś przygłupów, na których najlepiej napluć. Nie mają za grosz szacunku do nas. Wydaje im się, że wszystko ma być pod ich widzimisie. Nie rozumiem, jak można niesłyszącego dyskryminować tylko dlatego, ze woli mówić niż migać/ PODKREŚLAM – CHCE nosić aparat/implant. Aralka nie rozumie magicznego słowa CHCIEĆ, które sobie od razu przypisuje chęcią przypodobania się słyszącym.
Niestety da się zauważyć, że ludzie pokroju aralki nie znają umiaru i nie przebierają w słowach. A potem się dziwią, że to wszystko do nich wraca ze ZDWOJONĄ SIŁĄ.

A teraz z innej beczki.
Najbardziej smuci fakt, że gdy trzeba było podpisać petycje o wywalczenie tłumaczy języka migowego na studiach to podpisałam się pod tym bez wahania. Mimo iż sama nie migam i nie mam tłumacza na studiach. Równie dobrze mogłabym się wypiąć na nich ale nie zrobiłam tego. Teraz oni się nam tak ładnie odpłacają… Jeżeli im się wydaje, że mogą cokolwiek wywalczyć bez NAS to się grubo mylą! W krajach gdzie są napisy w TV to w dużej mierze zasługa słabo słyszących! Jak dalej będą takie podziały tworzyli to prędzej kraje Trzeciego Świata nas wyprzedzą z tymi napisami.
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-22, 09:07   

Zgadzam sie w calej rozciaglosci z tym co napisala Ashley . Gdyby nie poparcie osob slaboslyszacych glusi mogliby/moga zapomniec o ogladaniu tv z napisami (z racji tego ze jestem daleko nie wiem jak to w PL teraz wyglada)
Na moje poparcie w tej sprawie liczyc nie moga - taka mala zemsta :) Niech aralka i jej koledzy i kolezanki z deaf.pl dalej oglada tv czytajac z ruchu warg
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Ashley 

Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 20
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2011-06-22, 09:47   

Chciałabym się odnieść do pytań Kachy. Jeśli chodzi o wady implantu to rozmawiałam z pewną osobą, która należy do europejskiej organizacji, w której interesie leżą osoby niesłyszące jak i implantowane. Osoba ta mi powiedziała, ze i nawet w bardziej cywilizowanych krajach Europy głusi nie chcą powiedzieć, dlaczego implant odrzucili. Gdy się kieruje do nich pytania w czym właściwie leży problem to oni właśnie odpowiadają wymijająco. Dlatego są takie cyrki, jak tu.
Mało tego, nawiązałam kontakt z pewnymi osobami, które mi właściwie doradziły, żebym nie wchodziła na polskie fora (tu mam na myśli tamto forum), bo jeszcze można sobie krzywdę zrobić. Dlatego Ci życzliwi ludzie podrzucili mi parę forów w języku angielskim. Jedno już cale przeczytałam i jak na razie nie widzę negatywnych opinii.
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-22, 17:09   

Jedyne minusy implantow jakie znam ktore dla nie ktorych sa istotne dla niektorych nie to : ciezkie samopoczucie po operacji koniecznosc spania na jednym boku a pozniej po podlaczeniu implantu trzeba byc gotowym na dosc powazne koszty zakupu baterii . W Polsce sa one drogie bo 120 za pudelko (60 szt) to jest duzo bo za te same baterie w Hiszpanii trzeba zaplacic na polskie 50-60 zl . No i tez trzeba byc nastawionym na duza prace rehabilitacyjna ..
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Anděl 
Przyszły Protetyk Słuchu


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 24 Mar 2009
Posty: 139
Wysłany: 2011-06-22, 23:07   

Chyba trochę zeszliśmy z tematu ;)
Zgadzam się w zupełności z Kachą, Głusi się wymigują, nie potrafią uzasadnić choć jedną cechą, wadą dlaczego implant odrzucili. Najlepiej powiedzieć, że jest be, że to konieczne zło, które niszczy ich KG.
Na polskich forach to tylko na tym forum jako tako się udzielam, ostatnio ciut mniejszym skutkiem niż na tych znanych portalach zrzeszających niesłyszących, słabo słyszących czy Głuchych.
Udzielam się również na zagranicznych forach i jak do tej pory nie trafiłam jeszcze na rzekomo negatywną opinię dotyczącą implantu wszczepionego osobie Głuchej, która owszem miała opory, bała się jak przyjaciele, znajomi przyjmą nową osobę ze sztucznym słuchem. Na szczęście udało się, że ma otwartych i bardziej tolerancyjnych ludzi.
Jedyną wadą wśród Głuchych jaką wymieniali na tym forum, to jedynie to, że nie lubią kiedy podczas badań namolnie namawia się ich na wszczep. Chcą sami rozważyć za i przeciw i kiedy o tym mówią/ migają ich zdanie zostaje uszanowane, nawet wtedy kiedy odmawiają wszczepu.
Jeśli chodzi o typowe minusy implantu, które obserwuje się u nas w Polsce: to indywidualna sprawa przeżycia i reakcji organizmu po operacji, zawroty głowy lub nie, brak kubków smakowych, zbyt duże wymaganie, że implant to cudotwórca i od razu wszystko będę słyszeć, zawód nad brakiem korzyści, bo coś tam..., ubezpieczenie (powiedziałabym, że tutaj to jest najgłówniejszy MINUS, ale lepiej ubezpieczyć i spać spokojnie, niż potem mieć problemy) brak skuteczności i systematyczności przy rehabilitacji i koszty baterii :-/
Jednak mimo wszystko da się z tym przeżyć, jeśli sam wiesz czego chcesz i czego oczekujesz.
_________________
UL: 85-110 dB, Phonak Naida S III UP
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 23.03.2009

Zdolność mówienia należy do wrodzonych praw naturalnych każdego dziecka. Dla głuchego dziecka stanowi ona realną szansę utrzymywania kontaktu z otoczeniem.
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-06-23, 01:19   

Gadajcie sobie, gadajcie - tylko może uświadomcie sobie również, że ogromna rzesza tych Głuchych ma niewiele wspólnego z głuchotą.
Jak na nasze możliwości - słyszą doskonale dzięki zupełnie przeciętnym aparatom.
Ciekawe zatem dlaczego - pomimo, że słyszą jako tako - tak dużo z nich ma kłopoty językowe. Już nawet nie chodzi mi o mówienie, zresztą, ze względu na mikre kontakty z głuchymi, nie mam w zasadzie pełnej wiedzy jak mówią. Chodzi mi o język pisany.

Co takiego powoduje, że wielu faktycznie głuchych opanowało go w stopniu bardzo dobrym, ale ogromna rzesza słabosłyszących nawet nie w stopniu zadowalającym?
To tylko kwestia środowiska, w którym się wychowywali, czy jednak "inni szatani tam byli czynni"?

Spędziłem trochę czasu na deafie, więc wiem raczej o czym piszę.

Kacha napisał/a:
Pracuję w obsłudze klienta i jakoś nie wyobrażam sobie pójść do pracy z nieumytą głową ...


Przepraszam, że pytam, bo generalnie nie powinno mnie obchodzić ...
Czy na pewno wiesz co to implant, komu i do czego służy?
Czy czasami nie wydaje Ci się, że po operacji stanie się "cud uzdrowienia"? Czy będziesz kolejną osobą, która po czasie uzna, że media przereklamowały implanty ślimakowe?

Przepraszam, ale jeśli "na dzień dobry" Twoim podstawowym problemem tutaj jest mycie głowy, to czy na pewno mamy o czym gadać?

Naprawdę nie chcę być niegrzeczny, ale nic nie poradzę, że powyższe rozmyślania mnie dopadają.

Wiem, rozumiem, akceptuję do pewnego stopnia dążenie, szczególnie zespołu prof. Skarżyńskiego, do poprawy komfortu osób słabosłyszących.
Dla mnie podstawową przesłanką do dyskusji o implantacji są motywy kierujące człowiekiem i faktyczny ubytek słuchu. A o tym cisza akurat.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-23, 07:48   

Mirek(pozdrawiam) zauwazyl sluszna rzecz ze jesli na implant sie patrzy przez pryzmat klopotow z myciem glowy to lepiej implant sobie odpuscic . Ja ten problem rozwiazalem wczesniej - kosiarka i teraz oszczedzam na szamponie :D

Dlaczego sie zdecydowalem na implant ? Na pewno nie dlatego ze mi go w jakis tam sposob wciskano .. Po prostu zdechlo lewe ucho prawe tez ledwo zipie i nie chcialem reszty zycia spedzic w ciszy wiec powzialem te meska decyzje i nie zaluje . Chociaz po operacji jak lezalem w lozku na jednym boku we lbie huczalo jak w fabryce to sie zastanawialem na co mi to k... bylo :) ale pierwsze podlaczenie i ... Szok i tak sie szokuje od prawie 3 miesiecy :D
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-06-24, 09:06   

Rzeszowianinie, my możemy sobie na to pozwolić. Kobiety po prostu nie. I jest to jednak problem.
Jak napisano zresztą - do rozwiązania bez większych problemów.
Fakt jednak jest niepodważalny - jeśli ktoś usłyszał, że zabronione jest mycie głowy przez miesiąc, to może być w szoku.
Zresztą nie o myciu głowy przede wszystkim pisałem. Raczej o fakcie, że Kacha pracuje wśród ludzi i bezpośrednio ich obsługuje, jak rozumiem. Zatem chyba nieźle słyszy.
Po co więc jej implant potrzebny?

Chyba, że przez lata "nadrabiała miną" lub słuch jej się drastycznie pogarsza, a obecne kryteria i metody implantacji pozwalają mieć szansę na poprawę. Ale niestety nic nie wspomina.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Rzeszowianin 
You'll Never walk alone

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 330
Skąd: Girona - ESP
Wysłany: 2011-06-24, 13:44   

Ta kobiety sa wiecznie poszkodowane jak sie poddaja implantacji to nie moga myc glowy - klopot . Co miesiac tez maja inne klopoty a my faceci mamy luzik :D

Szczerze mowiac tez jestem ciekaw skad pomysl u Kachy na implant
_________________
UL: Nucleus Freedom (aktywacja 18 kwietnia 2011)
UP: Nucleus 6 (aktywacja 27 grudnia 2013)
----------------------------------------------------------
Usted nunca caminaba solo ... con tal que tus sueños se hicieron añicos ... Nunca el mismo
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,044 sekundy. Zapytań do SQL: 9