To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Klubu Ślimaczek
Forum Klubu Osób Impantowanych ŚLIMACZEK

Doświadczenia osób zaimplantowanych - Niedosłuch 70-80 db

asiczak - 2013-09-02, 11:24
Temat postu: Niedosłuch 70-80 db
Czy jest tu ktoś z takim niedosłuchem posiadający implant? Urodziła mi sie druga córeczka z takim właśnie niedosłuchem. Pierwsza ma głęboki, więc od razu miała operację, ale z malutką to nie wiem co robić, nie wiem czy aparat zapewni jej takie same możliwości jak implant. Dla nas jest to cudowne urządzenie, dzięki któremu moja 3 latka może funkcjonować.Mam jeszcze pytanie, czy w jednym implancie można rozumieć rozmowy toczące się obok np kilka metrów dalej?
Rzeszowianin - 2013-09-02, 17:00

Ja moge odpowiedziec na druga czesc pytania : mozna ja nie mam z tym klopotu ... Co do pytania o corke to nie bede sie wypowiadal ale z tego co obserwuje to przy takim niedosluchu idzie sie w kierunku aparatow choc one nie daja takich efektow jak implanty . Moim zdaniem najlepiej pogadac o tym z lekarzem bo my jestesmy tylko zwyklymi i prostymi uzytkownikami ...
mirek - 2013-09-02, 19:46

Cytat:
Niedosłuch 70-80 db

Dla poprawnego funkcjonowania aparatu słuchowego (a właściwie człowieka w aparacie) znaczenie ma nie poziom ubytku, ale w miarę równomierna charakterystyka w całym paśmie użytecznego słyszenia. Czyli plus minus do 4-5kHz. Te 70-80 dB to nie problem. Z poważniejszymi ubytkami ludzie w aparatach nieźle funkcjonują.

Na razie aparaty wydają się optymalnym rozwiązaniem do czasu pełnego zdiagnozowania, a przede wszystkim tego, co będzie się działo ze słuchem w miarę rozwoju dziecka.
Rzeszowianin napisał/a:
ale z tego co obserwuje to przy takim niedosluchu idzie sie w kierunku aparatow choc one nie daja takich efektow jak implanty .

Nie zgodzę się z tym. Aparat słuchowy zapewnia w miarę naturalny dźwięk. Jeśli warunek, o którym pisałem powyżej, jest spełniony. Implant jest w tym przypadku raczej z tyłu (jeszcze, mam nadzieję, że postępy technologiczne będą znaczące). ;-)
Implant to zupełnie inna bajka. Inny rodzaj "słyszenia".
Choć z punktu widzenia małego człowieczka to pewnie obojętne - i tak się musi nauczyć wszystkiego od zera. ;-) Więc czy to będzie - według słyszących dorosłych - naturalne, czy "cyfrowe", to pewnie bez różnicy.

asiczak - 2013-09-02, 22:00

Chodzi mi głównie o to czy w aparatach może się uczyć mówić również z otoczenia, a nie tylko podczas rehabilitacji, czy bezpośredniej rozmowy. Jak długo czekać na efekty w aparatach? Czy będzie musiała czytać z ust? Pierwsza córka była od razu rehabilitowana w procesorze, więc doświadczenie z aparatami mam marne. Co i czy w ogóle coś słyszy jak do niej głośno mówię? Czy możliwe aby mrugała przy głośnym klaśnięciu mając taką wadę?
Rzeszowianin - 2013-09-03, 01:33

Ale wada 70-80db to jeszcze nie jest tak duza wada .. A aparaty tez sporo daja . Moze zamiast rozmawiac z nami na ten temat porozmawiaj z lekarzem ktory prowadzi starsza corke ...
asiczak - 2013-09-03, 08:59

Lekarz mi na pytanie co i jak słyszy nie odpowie bo on ma zdrowe uszy, sama jestem lekarzem i to tak jakby się mnie ktoś zapytał co i jak czuje ktoś po udarze mózgu. Wiem jak pomóc gdzie pokierować dalej do rehabilitacji ale na takie pytanie nie odpowiem bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, poza tym rozmawiajac z kimś kto się tylko implantami zajmuje nie wiem czy będzie on obiektywny. Ja uznaje zasadę, że kto pyta ten nie błądzi, a wiele cennych uwag i wiadomości właśnie można zdobyć od osób których ten temat bezpośrednio dotyczy
mirek - 2013-09-03, 09:46

asiczak napisał/a:
Lekarz mi na pytanie co i jak słyszy nie odpowie

Owszem odpowie! Przynajmniej teoretycznie.
Bo po to wynaleziono obiektywne badania słuchu.

Również Ty sama odpowiesz kiedyś (z pomocą córki) bo obserwacja dużo da.
Cytat:
Chodzi mi głównie o to czy w aparatach może się uczyć mówić również z otoczenia,

Przecież w aparatach będzie mieć słuch zbliżony do naturalnego. One do decybele zniwelują. Więc nie rozumiem o co chodzi. Proces jest taki sam (a przynajmniej być powinien) - do pełnego wzmocnienia dochodzimy stopniowo.
Ale żaden aparat nie pomoże jej, jeśli słyszy tylko niskie lub wysokie dźwięki. Czytaj od początku.
asiczak napisał/a:
Jak długo czekać na efekty w aparatach?

Na to pytanie właśnie nie ma odpowiedzi. Nikt nie jest taki "mądry".
No i zależy co uważasz za te efekty. Dzieci się różnie z różnych powodów rozwijają. Słyszące zaczynają mówić wcześniej, później, a nawet bardzo późno.
asiczak napisał/a:
Czy będzie musiała czytać z ust?

Możliwe. Przeraża Cię to?? Sama się nauczy, jeśli będzie jej to potrzebne.
asiczak napisał/a:
Co i czy w ogóle coś słyszy jak do niej głośno mówię?

Bez aparatów? Niewiele, pojedyncze sylaby - naprawdę głośno musi być.
Cytat:
Czy możliwe aby mrugała przy głośnym klaśnięciu mając taką wadę?
Oczywiście.
Tak samo może reagować na trzaśnięcie drzwiami, telewizor ustawiony na full, przejeżdżające obok samochody. I wiele innych, głośnych rzeczy.
Jeśli reaguje na klaśniecie, to ja bym się cieszył. Teoretycznie tam jest całe spektrum dźwięków, więc z odbiorem przez dziecko wysokich tonów nie powinno być źle.
Sama możesz posprawdzać co słyszy.

asiczak - 2013-09-03, 11:22

Jeśli chodzi o czytanie z ust, to chodzi mi o to aby później w szkole sobie dobrze radziła i nie była ciągle spięta, że czegoś nie usłyszy. Pytam o efekty bo starsza mówiła pierwsze słowa mąjac 12 miesięcy, bardzo dużo rozumiała i dziś mając 3 lata mówi pełnymi zdaniami, dużo pyta i wydaje się ,że nie odstaje od rówieśników słyszących. Wiem, że może trochę jestem natrętna , ale chce dla niej jak najlepiej skoro nie mogłam od początku jej dać wszystkiego.
Kuliczkowski - 2013-09-03, 23:05

Można wziąć pod uwagę system DUET łączący właściwości implantu i aparatu słuchowego.Po co szukać porady diabli wiedzą gdzie jak specjaliści w Kajetanach wiedzą to najlepiej.
Adam89 - 2013-09-06, 16:19

Witam, mam niedosłuch w jednym uchu oscylujący w okolicach 60 dB (jak widać poniżej). Na drugie ucho nie słyszę w ogóle i w tym stanie jestem od 4 roku życia.

Nie mam żadnych problemów z nauką i mową, chociaż mam trochę "niemiecki" akcent.

Nie napisała Pani, jak słyszy córka na lewym, a jak na prawym uchu (tzn. czy nie jest tak, że na jedno ucho nic nie słyszy, czy jednak jakieś słyszenie jest w obydwu uszach). Pytanie jest ważne, bo obuuszne słyszenie daje nieporównywalnie więcej możliwości. Są to: lokalizacja dźwięków, lepsze słyszenie rozmów w hałasie, lepsza jakość dźwięku, lepszy odbiór emocjonalny muzyki (jest przestrzenna, nie płaska).

Ja optowałbym za aparatem (aparatami) słuchowym wysokiej klasy. Chyba że Pani córka ma tak jak ja, że na jedno ucho nie słyszy nic, wtedy polecałbym na nie implant, a na drugie aparat. Jednak uważam, że powinna Pani trochę więcej napisać (może wstawić na forum zdjęcie audiogramów córki?), wtedy moglibyśmy lepiej pomóc.

asiczak - 2013-09-06, 20:38

Niestety nie ma audiogramu i jeszcze długo nie będzie miała , bo ma dopiero 2 miesiące. W ABR w trzasku 500 hz 70 db z lewej i prawej strony, w tonach 95 db w up lewego ucha w tonach nie udało sie zbadac. Nie wiem jakie są kryteria kwalifikacji do implantu tzn to 70 czy 95 db? A p. doktor nie miała czasu aby odpowiadać na moje pytania, wstępnie jesteśmy zapisani do kwalifikacji.
Adam89 - 2013-09-06, 21:36

W takim razie musi zostać odbyta rozmowa nt. aparatów. Absolutnie nie mówię, że one są najlepszą opcją, ale w mojej opinii implant nie powinien być wszczepiany bez rozważenia mniej ostatecznych opcji.

Podobno jest opcja wypożyczenia aparatów - można spróbować założyć i zobaczyć reakcję na dźwięki otoczenia. Mimo wszystko jednak nic nie zastąpi rozmowy z lekarzem.

asiczak napisał/a:
Nie wiem jakie są kryteria kwalifikacji do implantu tzn to 70 czy 95 db? A p. doktor nie miała czasu aby odpowiadać na moje pytania, wstępnie jesteśmy zapisani do kwalifikacji.


Też niestety nie wiem, ale ja jestem już umówiony na termin operacji mojego gorszego ucha, więc możliwe, że 70 dB. Nie może istnieć sytuacja, w której lekarz zapisuje kogoś, nie odpowiadając na wątpliwości, proszę spróbować napisać do niego np. maila.

[ Dodano: 2013-09-06, 22:32 ]
W takim razie musi zostać odbyta rozmowa nt. aparatów. Absolutnie nie mówię, że one są najlepszą opcją, ale w mojej opinii implant nie powinien być wszczepiany bez rozważenia mniej ostatecznych opcji.

Podobno jest opcja wypożyczenia aparatów - można spróbować założyć i zobaczyć reakcję na dźwięki otoczenia. Mimo wszystko jednak nic nie zastąpi rozmowy z lekarzem.

asiczak napisał/a:
Nie wiem jakie są kryteria kwalifikacji do implantu tzn to 70 czy 95 db? A p. doktor nie miała czasu aby odpowiadać na moje pytania, wstępnie jesteśmy zapisani do kwalifikacji.


Też niestety nie wiem, ale ja jestem już umówiony na termin operacji mojego gorszego ucha, więc możliwe, że 70 dB. Nie może istnieć sytuacja, w której lekarz zapisuje kogoś, nie odpowiadając na wątpliwości, proszę spróbować napisać do niego np. maila.

Można też zapytać się użytkownika Klaudia jak jej się funkcjonowało przed implantami, bo ona ma ubytek słuchu 80-90 dB :)

asiczak - 2013-09-07, 10:46

No dobrze, ale jeśli aparaty to jakie? Starsza ma na prawym uchu Phonak Naida V. Czy są lepsze dla dzieci?
Adam89 - 2013-09-07, 13:27

Podobno z serii mocnych aparatów pojawiła się seria Naida Q:

http://www.phonakpro.com/...earing-aid.html

Sam używam Phonaka z platformą Quest (Bolero Q70 M13) i bardzo sobie chwalę, chociaż przyznam, że kierunkowość mikrofonu czasem przeszkadza, gdy np. ktoś niespodziewanie odezwie się od tyłu :mrgreen: Można jednak zmienić ustawienia u protetyka, więc to nie jest problem.

Bolero prawdopodobnie będzie za słabe u Pani córki, stąd propozycja Naidy.

asiczak - 2013-09-07, 14:17

Czyli raczej Naida, a może jest coś lepszego np na zagranicznym rynku? Mam możliwość kupienia aparatów np w USA.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group