Iwona - 2010-01-12, 18:49 Andel, twoje bardzo dobre wyniki wiążą sie równiez z tym, ze nosiłaś aparaty na obydwa uszy. Dużo trudniej jest osobą, które nie były nigdy protezowane na implantowane ucho. Tak jest w moim przypadku. Wtedy rehabilitacje trzeba zaczynać od zera. Poza tym wiek pacjenta tez robi swoje. Dlatego porównania na przykład jak piszesz" Dla przykładu pan W., który był ze mną w tym samym czasie operowany dopiero teraz odróżnia wodę cieknącą z kranu od spuszczonej w WC czy deszcz (reanimując po 11 miesiącach), kiedy mnie zajęło to miesiąc. " według mnie nie maja zupelnie sensu. Anděl - 2010-01-12, 19:32 Ja podałam przykład, by Kadamiec nie myślał, że będzie tak wszystko słyszał jak ja....bo nie chce potem mieć takiej sytuacji, że ok ktoś naczyta się moich postów i już myśli "to będę miał tak samo jak ona" o to mi chodziło. Chciałam pokazać jak się ma rzeczywistość i rehabilitacja każdego indywidualnego pacjenta. Mam nadzieję, że nie uraziłam Cię w jakimś stopniu, gdy cytowane przeze mnie zdanie u ciebie wychodzi, że nie ma sensu. I dziękuję za twoją szczerą opinię :) Mogę zapytać jeśli nadal masz rehabilitację na jakim ty etapie jesteś czy wolisz zachować to dla siebie? Zrozumiem odmowę. Pozdrawiam Iwona - 2010-01-12, 20:00 Masz rację, u każdego wyniki rehabilitacji są bardzo różne. Najbardziej to widać na wspólnym turnusie rehabilitacyjnym. U mnie po roku noszenia Nucleus Freedom Hybrid jest dość dobrze. Rozumiem mowę mając tylko implant. A wcześniej na to ucho wogóle nie słyszałam. Chociaż normalnie używam implantu i aparatu na drugim uchu. Nie musze juz wsłuchiwać sie jak ktos ze mną rozmawia, i patrzeć się. Słyszę wiele dżwięków które kiedyś nie były dla mnie dostepne. Na przykład wiele tych kuchennych. Łatwiej jest mi oglądąć telewizję. Dużo tych korzyści. Ale liczę na więcej. Nie czuje sie urażona w zaden sposób, właściwie to ja czułam wyrzuty sumienia że napisałam troche za ostro. 
Anděl - 2010-01-12, 20:15 Widzisz Iwona widzę, że mamy wiele wspólnego z korzyści implantu :) Mowę w aparatach jako tako słyszałam, ale żeby to była wyraźna mowa niż teraz to nie tego nie da sie opisać. Zresztą podałam to na przykładzie zdania na pierwszej stronie ze zdaniem "Moja recepta na szczęście" i co się działo gdy był hałas :) W implancie mam teraz takie korzyści jak ty przedstawiłaś i też choćby sama kuchnia do tej pory mnie zadziwia :D No ja mam nadzieję, że wkrótce uda mi się wybrać na turnus, kto wie może trafimy na siebie :) I mimo wszystko nie odebrałam twojego posta ostro baaa czytając obecnego posta bardzo się ucieszyłam, że też masz korzyści z implantu i o dziwo podobne do mnie jeśli chodzi o odczucia ;) Tak trzymaj i życzę Ci wsio dobrego, byś jak najwięcej mogła usłyszeć, ja sama momentami się zastanawiam czym implant mnie jeszcze mnie zadziwi. Czy u ciebie też tak jest, że co rusz od nowa co innego odkrywasz? :) Kadamiec - 2010-01-13, 09:35 Czytałem ze ze Hybrida działa na czętotliowsci od 0HZ do 1000HZ - ma działanie akustycznie od 1000Hz do 8000HZ - elektrycznie takze 2/3 pasma częstotliowsci - elektrycznie powinno byc w temacie na odwrot Cochlear Hybrid - elektryczno akustyczny jak w jezyku angielskim (EAS) -" electrical akustic system " cos takiego wazne jest jak mowicie dziewczyny jak sie słyszało przed implantem, czy w obu aparatch słyszało jak czy sie rozumiało, jak mowiła Andel - kazdy innaczej wyłapuje dzwieki i w roznym czasie moze byc bardzo roznie moze komus sie udac a moze nigdy sie nie udac (loteria) czytałem gdzies na forum ze 15% jest to urzadzenie impalnt o pozostałe 85% rehabilitacja i musi efektywna (cięzko na nim zapracowac sie) zeby jakis efekt słyszenia. Nosze aparaty słuchowe cyfrowe (- one wyciszały otoczenie zeby zrozumiec rozmowe u mnie podobnie musze wsłuchiwac na rozmowce rozniez patrzec ale to zalezy jesli ktos wolniej mowi i głosno to słysze nie patrzac . Teraz w dzisiejszych czasach mowią szybko , jest cięzko wyłapac . Nie mowiac ze aparaty ktore nosze na sobie sa wyciszone b. słabo słychac otoczenie. Musze kontrolowac otoczenie. Mam nadzieje czytajac od Was , implant pomoze lepiej słyszec rozmiec, odbierac wszystkie dzwieki Wazne jest czas po jakim czasie była utratu słuchu osoby ktore kiedys słyszały szybko rehabilitują sie w implancie. Nie wiem jak Iwona czy masz wade słuchu od urodzenia czy pok jakim czasie. Jak byłem w Kajetanach w grupie osob do operacji była emerytowana pani ponad 60 lat. Mowi ładnie bo jak sie okazało 10 lat temu stracuła słuch na wskutek jakiejs choroby - zdecydowała sie na implant - mysle ze u niej szybko zrehabilituje sie bo kiedys (czyli 50 lat) słyszała . Acha czytałem w internecie na jakis badaniach ze Hybrida daje lepsze rozumienie w hałasie. bardzo długo sie wahałem sie - stwierdziłem ze aparaty słuchowe na ktorego nosze (cyfrowe pnad 5 lat, poprzednie miałem analogowe) dają nie wielkie korzysci , ciągle mam problemy ze słyszeniem, musze kontrolowac co sie dzieje, tak jakby sie wyciszyło . mam nadzieje ze implant da wiecej korzysci stopniowo , ze po paru latach bede lepsze korzysci od aparatuch słuchowych. Rowno za 2 tygodnie bede miał podłączenie procesora mowy 
Iwona - 2010-01-13, 21:16 Rozumienie w implancie to raczej nie loteria, a cięzka praca. Pierwsza sprawa przy rehabilitacji to nosić procesor. Pisze to dlatego, ze niektóre osoby się zniechęcają i nie noszą lub noszą sporadycznie. To co na początku wydaje się hałasem, stopniowo zanika i zamienia się w dźwięki. Stopniowo stają się one za ciche, mózg się przyzwyczaja i z niecierpliwością się czeka na następny program. Ja zrobiłam ten błąd, że na poczatku "hałas" który słyszałam tak mi przeszkadzał, że pomyślałam sobie, ze pewnie mam źle ustawiony program i procesora prawie nie nosiłam. To był wielki błąd i prawie dwa miesiące do tyłu w rehabilitacji i przyzwyczajaniu sie do nowych impulsów. Ja słyszałam dobrze od urodzenia. Dlatego mówię dobrze. Postępujacy niedosłuch zaczął sie gdy miałam -naście lat. To było juz bardzo dawno temu. Nosiłam aparat na jedno ucho, a na drugie nigdy. A teraz wiem, ze jak ucho nie jest stymulowane to potem jest trudno szybko uzyskac efekty. Kadamiec - 2010-01-13, 21:37 Dzieki za wskazówki - tego nawet nie wiedziałem o tym. to ile jest takich programow, samo sie przełącza, czy ręcznie się ustawia. Iwona - 2010-01-13, 21:51 W procesorze z własnego doswiadczenie wiem, ze mozna ustawić 4 programy. Tak przynajmiej ja mam. Podczas wizyty inżynier ustawia ci pierwszy i nastepne. Na początku, jesteś na 1, po jakimś czasie na przykład po dwóch tygodniach sam masz przestawic na głośniejszą 2, potem na 3 itd. Podczas następnych wizyt mozesz mieć też program z poprzedniego ustawienia, do którego wracasz gdy nastepny wydaje ci się za głośny. Ja mam tez program który moge włączyć, gdy na przykład przeszkadza mi głośny hałas uliczny. Paolo_T - 2010-01-13, 23:41 Moi drodzy, Bardzo ciekawe sa wasze spostrzezenia i uwagi odnosnie implantow hybrydowych :) Takze jestem jego uzytkownikiem (Med-el Duet2) od 4 stycznia. Wkrotce sie podziele swoimi wrazeniami z pierwszego podlaczenia na moim blogu (http://ku-swiatu-dzwiekow.blogspot.com/). Na razie sa tam opisane wrazenia "przed godzina zero". Serdecznosci, Pawel Kadamiec - 2010-01-14, 09:08 Do Paolo: widze ze tez miałes zabieg troche parę dni pozniej ode mnie 14-15 grudnia i juz nosisz aparat zauszny od 4 stycznia to szybko niecałe miesiąc. Ja miałem zabieg 07 grudnia a aparat bede miał 27-28 stycznia czyli prawie 2 miesiące. Podejrzewam ze chodzi o to przed zabiegeim podpisałem umowe ze bedę uczesticzył w badaniu przez 13 miesiecy bedzie 6 wizyt. Mowiła ze to sa nowe aparaty Hybridowe Nasza grupa była zaimplantowana na na te aparaty Hybridowe. A moze jak Andel i Iwona mowiły po miesiacu dostaje sie sam implant i dopiero kolejnym miesiacu dostaje wkładke specjalną. To moze bede miał cały komplet ? Paweł czy wybor implantu Medel twoj wybor czy ich lekarzy. Krzys Paolo_T - 2010-01-14, 09:15 "A moze jak Andel i Iwona mowiły po miesiacu dostaje sie sam implant i dopiero kolejnym miesiacu dostaje wkładke specjalną. To moze bede miał cały komplet ?" W przypadku Medela Duet to do implantu jest przymocowany rozek niemal identyczny jak do aparatu sluchowego wiec wystarczylo tylko przeniesc wkladke z aparatu sluchowego i voila! :) Zdjecie mojego implantu jest na moim blogu. "Paweł czy wybor implantu Medel twoj wybor czy ich lekarzy." Od lekarzy otrzymalem propozycje Medela Duet'a- potem oczywiscie dokladnie przeanalizowalem wybor i wydawal mi sie OK. Mozna oczywiscie porozmawiac na ten temat z lekarzami przed operacja bo wszczepiaja rozne modele (jak sie nie pyta to lekarze generalnie sami decyduja). Wszystko dokladnie opisalem w blogu w czesci "Jaki partner na cale zycie?") Serdecznosci, Paolo_T Kadamiec - 2010-01-14, 09:54 Do Paolo czytam na twoim blogu "Obecnie nie wyczuwam w ogóle wybrzuszenia implantu- zlewa się on niemal całkowicie z pokrywą czaszki. " Ja mam wybrzuszenie tego nie widac ale jak sie dotknie to sie wyczuwa mała górka na głowie. A co nie powinno byc ? Nie wiem ? [ Dodano: 2010-01-14, 10:41 ] Jeszcze jedno piszesz w blogu" " Natomiast zgodnie z wypowiedziami chirurgów, z medycznego punktu widzenia, Med-el ponoć daje największą gwarancję zachowania resztek słuchu ze względu na specyficzny kształt cewki i techniki operacyjnej. W przypadku hybrydowego rozwiązania zachowanie resztek słuchu jest jedną z najważniejszych kwestii, więc wybór wydaje się być optymalny. Z ciekawości przeglądałem także badania porównujące różne modele implantów. Wynika z nich, że procesor Med-el’a zapewnia także bardziej przyzwoite przetwarzanie dźwięku w hałasie niż inne modele. Jednakże tutaj opinie doświadczonych implantowanych są bardzo różne- zobaczymy jak to będzie u mnie, czas wszystko pokaże :) " no, nie strasz mnie, mam nadzieje ten moj bedzie podobnie działac. patrzyłem na Twoj audiogram , to na ktore ucho masz zaimplantowane na gorsze według zdjecia to adiogram po prawej stronie (prawe ucho) ? Paolo_T - 2010-01-14, 13:13 Hej, Jesli chodzi o wybrzuszenie to czytalem na innych blogach iz bywalo, ze na poczatku wybrzuszenie bylo nieco wieksze a potem stopniowo sie zmniejszalo ale to juz trzeba sie skonsultowac z lekarzami. Jak naprawde sie postaram to i moze troche poczuje wybrzuszenie ale to nie jest proste gdyz po stronie nieimplantowanego ucha takze mam rozne naturalne wybrzuszenia czaszki. Jesli chodzi o efekty prac implantu, tak jak wspomniales, bardzo duzo zalezy od samego implantowanego (rehabilitacja, sluchanie non-stop itp.) tak, ze nie ma standardowych wynikow- kazdy przypadek nalezy indywidualnie oceniac. Jesli chodzi o szybkosc zakladania implantu to "moj" inzynier w Kajetanach powiedzial, ze najwczesniej sie zaklada procesor po 3 tygodniach od operacji. Wstepnie proponowal nieco pozniejsze terminy ale konsolidowaly sie z moimi delegacjami wiec padlo na 4 stycznia :) Pozdrosy, Paolo_T [ Dodano: 2010-01-14, 22:15 ] Przeoczylem pytanie o umiejscowienie implantu. Tak, mam zaimplantowane prawe ucho ale audiogram ktory zalaczylem do blogu pokazuje, ze to prawe ucho jest minimalne lepsze (standardowo prawy wykres odnosi sie do lewego ucha a lewy wykres do prawego ucha). Lekarze stwierdzili, ze roznica pomiedzy prawy a lewem uchem w ubytku sluchu jest na tyle mala, ze moge sam zdecydowac na ktore ucho implantowac tj. pytali na ktore wg. mnie lepiej slysze. Wybralem prawe ucho bo mam wrazenie, ze lewym uchem zwykle bardziej slucham :) Pozdrosy, Paolo Kadamiec - 2010-01-17, 18:07 Mam jeszcze pytanie . 1) Czytałem ze jest mozliwosc zasilania procesora mowy na akumulatory , starcza na 365 dni doładowan, firmy Cochlear jedno ładowanie starczy na jeden dzien uzytkowania, Widze ze zasilacie na baterie ktore starczają na 3-4 dni jest to wydatek około 70-100zł miesiecznie to rocznie razy 12 = około 1000zł rocznie a ile kosztuje akumulator ?? nie wiem bo nie znalazłem 2) Druga rzecz w kuchni płyta indukcyjna właczona to czy wpływa na działanie implantu działanie procesora mowy (czy nie bedzie zakłocenia) czy cos innego czy nie zaszkodzi cos takiego, płyta indukcyjna wytwarza pole magnetyczne . Dzieki :) Krzysztof mirek - 2010-01-18, 17:14 Na dzień dzisiejszy zapomnij o akumulatorach. Absolutnie nieopłacalna inwestycja. Jeden dzień działania - a dla mnie to 14-16, czasem więcej godzin ciągłej pracy - na zestawie to "pobożne życzenie". Na dzień musisz mieć pewne dwa zestawy a trzeci w tym czasie się ładuje. A opcjonalnie w całym zestawie - akumulatory + ładowarka są, a przynajmniej wtedy, gdy się tym interesowałem, były 2 komplety akumulatorów. To za mało dla aktywnego człowieka, większość czasu spędzającego poza domem. W sprawie cen skontaktuj się z Medicusem - http://www.medicus.wroc.pl/ lub http://www.uslysz.pl/kontakt.html Możesz też poczytać na tamtym forum, pisaliśmy chyba o cenach i opłacalności. Płyta indukcyjna wytwarza znaczne pole ale nie powinno ono mieć wpływu ani na trwałość implantu i procesora, ani jakość słyszenia. Przecież głowy na płycie nie będziesz kładł
Tak gwoli ścisłości - kuchnia indukcyjna wytwarza pole elektromagnetyczne. To całkiem co innego niż pole magnetyczne. Poza tym płyta indukcyjna działa tylko na położone w jej obrębie forromagnetyki. Praktycznie tylko dno odpowiedniego garnka jest poddane działaniu indukcji. Sam garnek jest niejako filtrem i poza nim pole jest znikome. Tym niemniej producenci - chyba tylko z nadmiernej ostrożności aby uniknąć ewentualnych procesów sadowych - ostrzegają, że karta magnetyczna lub dyskietka położona w pobliżu płyty może ulec uszkodzeniu. Podobnie ostrzeżenie dotyczy osób z rozrusznikami serca. Podejrzewam, że telefon komórkowy jest tu zdecydowanie bardziej "szkodliwym" urządzeniem, a i "implantowcy", i "sercowcy" ich używają. I mają się dobrze. |
||||||
