Ostatnio miałam pierwsze dostrojenie implantu (pulsar / opus 2, med-el) 12 stycznia.
Ja, tak jak inni nie przeżyłam szoku. Wręcz przeciwnie - cieszyłam się, że mam wokół siebie tyle nowych dźwięków.
A co za tym idzie, miałam ochotę czym prędzej przełączyć sobie procesor na drugi program (czyli głośniejszy).
Bardzo szybko sie przyzwyczaiłam się do dźwieków . Wszystko rozpoznaję.
Byłam na czwartym programie już po.. 6 dniach (2 dni po przełączeniu na 4 program wszystko rozpoznawałam) .
A teraz kolejne dostrojenie mam 11 lutego!! W uchu, którym mam procesor, słyszę bardzo bardzo cicho (czyli się przyzwyczaiłam). Nie mogę się doczekać kolejnego dostrojenia.
To straszne. Chcę słyszeć! GŁOŚNIEJ!!!!!!WIĘCEJ!!!
Niestety muszę poczekać jeszcze 2 tygonie.
Radźcie, co robić!
Iwona Pomogła: 1 raz Dołączyła: 23 Sie 2008 Posty: 50
Wysłany: 2009-02-04, 18:00
Ja tez po pierwszym ustawieniu byłam tak zadowolona jak Kikusia, natomiast drugie ustawienie to według mnie pomyłka. Lepiej słyszę bez procesora, niz z nim. Chodzi mi głównie o odbiór mowy. Zobacze co będzie dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum