Poprzedni temat :: Następny temat
Baterie Renata Maratone
Autor Wiadomość
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2008-06-30, 13:53   Baterie Renata Maratone

Używał ktoś do implantów baterii firmy Renata Maratone i ma jakąś opinię, np. jak wypadają w porównaniu z Rayovacami?

pozdrawiam
Agata.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Liliana 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Kwi 2007
Posty: 21
Wysłany: 2008-09-03, 17:39   

Witam. Ja właśnie zachęcona promocją zakupiłam te baterie. I raczej nie jestem zadowolona. Więcej już ich nie kupie. Nie wiem od czego to zależy ale nieraz wytrzymują 3 dni(góra) a dzisiaj musiałam zmienić już po 2 MINUTACH!!!!. Wysiadły. No chyba lekka przesada nieprawdaż??. :-x A wcale nie są tanie. Mnie najlepiej sprawdziły sie baterie Duracell. Pozdrawiam :-)
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-09-03, 22:37   

Ciekawe, gdzie je kupiłaś?
Nie tanie? Znasz tańsze? czemu do cholery NIGDY i GDZIEKOLWIEK kupione Duracell nie działały mi dłużej niż 3 dni?? Inaczej - 40-50 godzin pracy???

Agg - testowałem 2 blistry. W moim Espricie w zasadzie porównywalne z Rayovacami. Przypuszczam jednak, że we FREE będzie gorzej.
Dlaczego? Przy Rayovac Acoustic od momentu zasygnalizowania zbyt małego napięcia do wyłączenia procesora najczęściej jeszcze upływa kilka/kilkanaście minut. Na RENATA to jest dosłownie minuta, góra dwie. Prawdopodobnie więc nie będą tolerować większej żarłoczności FREEDOMA.

Tym niemniej sam jestem ciekawy jak to faktycznie wygląda.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Liliana 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Kwi 2007
Posty: 21
Wysłany: 2008-09-04, 17:28   

mirek napisał/a:
Ciekawe, gdzie je kupiłaś?
Nie tanie? Znasz tańsze? czemu do cholery NIGDY i GDZIEKOLWIEK kupione Duracell nie działały mi dłużej niż 3 dni?? Inaczej - 40-50 godzin pracy???

Agg - testowałem 2 blistry. W moim Espricie w zasadzie porównywalne z Rayovacami. Przypuszczam jednak, że we FREE będzie gorzej.
Dlaczego? Przy Rayovac Acoustic od momentu zasygnalizowania zbyt małego napięcia do wyłączenia procesora najczęściej jeszcze upływa kilka/kilkanaście minut. Na RENATA to jest dosłownie minuta, góra dwie. Prawdopodobnie więc nie będą tolerować większej żarłoczności FREEDOMA.

Tym niemniej sam jestem ciekawy jak to faktycznie wygląda.


Mirku nie są tanie!!!! Wychodzą bardzo drogo zważywszy na fakt ze wysiadają niestety bardzo szybko. Wiec kupiłam bardzo drogo tanie baterie. Tak w takim razie trzeba na to spojrzeć.Tak jak napisała koleżanka Rayovac Acoustic maja podobną żywotność działały mi 1,5 do 2 dni i nieraz wysiadały również po kilku godzinach ( nie minutach) i tez ich więcej nie zamówię. Staram sie testować inne . U mnie na razie sprawdziły sie najlepiej tak jak napisałam Duracell. 3 DNI to dla mnie ogrom czasu po tym co miałam.A poza tym dużego wyboru w bateriach niestety nie mamy.I trzeba kupować to co jest na rynku żeby słyszeć a słyszeć bardzo chce. !!! :-) .
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-09-04, 17:49   

Zapytam jeszcze raz - gdzie kupujesz? Jaka jest data ważności na blistrze?

Uwierz, że nie spotkałem baterii porównywalnych do Rayovac Acoustic pod względem jakości do ceny. A przetestowałem wszystko dostępne na rynku.
Zresztą Rayovac dzięki swej jakości tak zbił ceny, że i Duracell teraz kosztuje tylko parę gr więcej za sztukę. Inaczej nikt by nie kupował.

U mnie te baterie działają przeciętnie ok. 65-70 godzin /16-18 godzin dziennie ciągłej pracy/. Zawsze. Nigdy nie zdarzyła mi się jakaś wpadka z nimi.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2008-09-04, 18:07   

U mnie też najlepiej sprawdzają się baterie Rayovac: Acoustic Special albo Extra Advanced (gdzieś na stronach Rayovaca przeczytałam, że to te same baterie, tylko AS są sprzedawane przez Vartę, przejętą przez Rayovaca). Działają dłużej od Duracelli. I nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby wysiadły tego samego dnia. Raz tylko źle przechowywane (pod lampką) baterie wysiadły po półtora dnia, normalnie działają 3-3.5 dni i rzeczywiście jest tak, jak Mirek mówi: od sygnału ostrzegawczego do padnięcia baterii upływa co najmniej kilka minut, czasem nawet więcej, kiedyś zdarzyło mi się 3 godziny.

A na promocję Renaty zwróciłam uwagę, ale nie zaryzykowałam. Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Liliana 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Kwi 2007
Posty: 21
Wysłany: 2008-09-05, 17:54   

Mirku baterie kupowałam , nadal kupuje i będę kupować :-> w hurtowni z Gdańska. Termin ważności był odległy chyba do 2011 roku ale nie jestem pewna bo już ich nie mam wiec nie mogę sprawdzić. Ale może miałam jakaś pechowa partia ale zdarzyło mi sie to dwa razy a to jednak dwie duże paczki 60 szt. Wiesz człowiek sie wścieka .Po pierwszej takiej przyjmijmy wadliwej paczce napisałam w mailu ze były słabe i proszę o zwrócenie na to uwagi. Posłali kolejna i było tak samo. Więcej już ich nie kupiłam . Tylko były to baterie Rayovac Acaustic tych drugich jeszcze nie testowałam .Zniechęciłam sie . Za szybko stanowczo za szybko wysiadały. Jedno jeszcze co mnie dziwi pisałeś ze Twój procesor sygnalizuje ci wcześniej zanim sie wyłączy Ja niestety nie mam czegoś takiego. Wyłącza sie i koniec bez sygnalizacji. Natychmiast i w najmniej oczekiwanych momentach. Nie umie tego przewidzieć. Jest to kłopotliwe. Bo w momencie nic nie słyszę :cry:
A kiedy miałeś operacje jak długo masz implant??
Ja jeszcze kupie baterie Energizer - takich jeszcze nie miałam .Zobaczymy. Tez chciałabym kupić w miarę tanio to jest chyba oczywiste ale żeby działały przynajmniej te 3 dni a nie tak krotko!!.Pozdrawiam
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-09-05, 20:03   

Liliana napisał/a:

A kiedy miałeś operacje jak długo masz implant??


Maj 2005, jest na dole w podpisie.

To faktycznie jakiś pech.
Również korzystam z Baltrade - i nie wiadomo mi o nikim, kto miał z towarem stamtąd problem. Jesteś więc pierwsza i oby ostatnia.

Tym niemniej, skoro już jesteśmy przy bateriach, kilka słów na temat eksploatacji:
- przechowywać w temperaturze pokojowej, w miejscu nienasłonecznionym, najlepiej w szufladzie
- nie pozwolić na przemrożenie - czyli zamawiając zimą, poprosić o lepsze zapakowanie, bo z pocztą wiadomo jak bywa
- zdejmować naklejkę czystymi, suchymi rękami i w miarę możliwości nie dotykać otworów wentylacyjnych w baterii
- po zdjęciu naklejki pozostawić na 3-5 minut na wierzchu, "+" do góry, w celu dobrej aktywacji i dopiero po tym czasie włożyć do procesora, oczywiście uważając aby nie zanieczyścić otworków.
- systematycznie "suszyć" procesor i ogólnie dbać o jego czystość, szczególnie osoby z tłustą cerą i/lub tendencją do pocenia się głowy.
Miłego słuchania.

Jak chcesz testować Energizer to testuj, może się okazać, że znacznie je poprawili. Dwa lata temu to był, według mnie, złom. Nie nadają się do pracy z dużymi prądami.
Może teraz jest lepiej? Zamów po prostu jeden dodatkowy blister /6szt/ Energizer do tych, którym ufasz.

Który procesor nie ma sygnalizacji dźwiękowej słabych baterii??? Zaraz szukam czy jest coś takiego.
Może po prostu nie słyszysz tego - ja tak miałem przez pierwsze pół roku.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Honorka 

Dołączyła: 10 Lut 2008
Posty: 50
Wysłany: 2008-09-09, 12:18   

Jak czytam co piszecie zaczynam sie zastanawiac czy z implantem mojego syna wszystko jest oki.Pomijajac fakt ze musiałam odeśłać procek do naprawy i wymienić cewke ponieważ jedna juz wysiadła... A co do baterii to mnie najbardziej podobały sie baterie jakie były dodawane do zestawu z procesorem i które poźniej kupowałam w aptece w kajetanach. Są bardzo dobre. Teraz używam Rayovac i jak ma mojego syna to trzymaja 4-5 dni bez problemu
_________________
Nucleus Freedom. Marzec 2008
 
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-09-09, 16:37   

Honorka napisał/a:
Jak czytam co piszecie zaczynam sie zastanawiac czy z implantem mojego syna wszystko jest oki.\


O co Ci konkretnie chodzi Honorko?

Odnośnie baterii - nikt w zasadzie nie podważa tego, że baterie przeznaczone do implantów są troszkę lepsze. Tak po prostu zostały pomyślane, aby pracować ze znacznie większymi prądami rozładowania. Tyle tylko, że generalnie pracują 10-20% dłużej. I to też nie zawsze. Gdyby ich cena również była 10-20% wyższa to chyba każdy by wolał zmienić zestaw nie po 4 ale po 5 dniach.
A tak, przy obecnej cenie, w skali roku to są jednak ogromne różnice w kosztach.
Mnie nie interesuje jak często będę zmieniał baterie -co 2 , 3 czy 5 dni - ważniejsze ile muszę za nie zapłacić w ciągu roku.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Honorka 

Dołączyła: 10 Lut 2008
Posty: 50
Wysłany: 2008-09-09, 18:59   

Już na początku miałam wątpliwości jak Witek zaczął używać implantu, że te baterie jakoś długo trzymają. Ale tłumaczyłam to sobie tym, że są początkowe ustawienia i mniejsze zużycie energii. Ale teraz po kolejnej zmianie ustawień sytuacja sie nie zmienia i często gęsto baterie trzymają tydzień. Zaczynam się zastanawiać, czy aby wszystko jest w porządku, skoro baterie często wytrzymują 3-4 dni.


A tak an marginesie czy ktoś ma jakiś pomysł, jaki może być powód tego, że syn często zrzuca procesor? Zastanawiam się nad tym czy magnes mocujący cewke nie jest za mocny i nie podrażnia skóry głowy.
_________________
Nucleus Freedom. Marzec 2008
 
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2008-09-09, 22:19   

mirek napisał/a:


Odnośnie baterii - nikt w zasadzie nie podważa tego, że baterie przeznaczone do implantów są troszkę lepsze.


Ja podważam. Testowałam kilka blistrów takich baterii Rayovaca i zawsze działały zauważalnie _krócej_ niż "zwykłe" baterie Rayovaca. Zgłaszałam to dystrybutorowi i nawet dostałam kolejny blister do testów, na zasadzie, że może tamte były źle przechowywane - ale było tak samo. Oni nawet nie wiedzą, dlaczego. Być może te konkretne baterie lepiej się sprawdzały z implantami Med-Ela, a nie z Freedomem.

Pozdrawiam
Agata.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2008-09-09, 22:28   

Honorka napisał/a:
Już na początku miałam wątpliwości jak Witek zaczął używać implantu, że te baterie jakoś długo trzymają. Ale tłumaczyłam to sobie tym, że są początkowe ustawienia i mniejsze zużycie energii. Ale teraz po kolejnej zmianie ustawień sytuacja sie nie zmienia i często gęsto baterie trzymają tydzień. Zaczynam się zastanawiać, czy aby wszystko jest w porządku, skoro baterie często wytrzymują 3-4 dni.


Jasne, myślę, że wszystko jest OK, ja też tak miałam na początku. O ile pamiętam, Witek ma Freedoma - może on po prostu nie potrzebuje "mocniejszych" ustawień, bo jego nerw wystarczająco reaguje na te, co są.

Honorka napisał/a:
A tak an marginesie czy ktoś ma jakiś pomysł, jaki może być powód tego, że syn często zrzuca procesor? Zastanawiam się nad tym czy magnes mocujący cewke nie jest za mocny i nie podrażnia skóry głowy.


Znów, jeśli to Freedom, to nie sądzę. Ja tego magnesu w ogóle nie czuję. Pamiętaj, że po operacji przez jakiś czas (liczony w miesiącach) skóra głowy ma w tym miejscu gorsze czucie, a zanim się je odzyska, to już się jest przyzwyczajonym.

Jeśli już, to może go uwierać procesor na uchu. On jest jednak większy i cięższy od aparatu słuchowego. Mnie czasem uwiera, zwłaszcza jeśli nie mam okularów i procek jest cały czas w jednej pozycji.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-09-10, 01:39   

No to mnie złapałaś Agg!
Z baterii przeznaczonych do implantów testowałem oczywiście Power One i niedostępne u nas ZeniPower A675P /dobre!/.
Pisząc ogólnie opierałem się zarówno na swoich doświadczeniach jak i opiniach wielu użytkowników - generalnie specjalne baterie działały troszkę dłużej.
Nie testowałem jednak Rayovac Cochlear Advanced - z prostej przyczyny - skoro te tanie Rayovac się sprawdziły nie było już sensu kupować czego innego.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2008-09-11, 18:55   

Paweł M napisał/a:
Honorka napisał/a:
Zaczynam się zastanawiać, czy aby wszystko jest w porządku, skoro baterie często wytrzymują 3-4 dni.


Oczywiście, że w porządku. Tak, baterie Maratone w blistrze wytrzymują 4 dni. Pisząc na łamach forum: "Baterie Maratone działają 2 dni" miałem na myśli pierwsze użycie trzech baterii Maratone do implantu, które działają 2 dni, w sumie z resztą trzech baterii daje 4 dni. Zgadzam się z opinią, że baterie działają tydzień - chodzi o baterie Rayovac blister 6 szt, gdzie trzy baterie w implancie działają 3-3,5 dni.


Hm, może nie komplikujmy. Na raz do procesora wchodzą 3 baterie i tej ilości się może trzymajmy, kiedy mówimy, ile czasu działają. 2 dni to niezbyt długo, no chyba że ktoś ma tak ustawiony procesor - ale z tego, co piszesz, to kwestia tych konkretnych baterii, bo inne działają dłużej.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,031 sekundy. Zapytań do SQL: 8