Poprzedni temat :: Następny temat
Komisja przedoperacyjna
Autor Wiadomość


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty:
Wysłany: 2013-11-11, 15:27   

Już się zaczynam gubić...
to ile w końcu trwają te badania ? bo jedni piszą że dzień, dwa lub trzy..a Mirek pisze że od południa do końca dnia zdążą zrobić ..??

a co do przespanej nocy "po ludzku", to ja mam tak, że i tak i tak nie mogę spać w noc poprzedzającą podróż, to co za różnica gdzie będę, w łóżku czy w autobusie ?

no ale...jadąc nad ranem, to nie za późno bym tam dotarła ? sama podróż do Warszawy trawa 4.5 do 5 godz, i dodać jeszcze czas na dotarcie do Kajetan, to byłabym na miejscu już około godzin popołudniowych

Rzadko jeżdżę jakąkolwiek koleją i w ogóle nie orientuję sie w tym, nie wiem gdzie jest SKM

@Mirek, ten rozkład co mi podałeś to na PKP, tak?? ...zastanowię się nad tym


@Rzeszowianin,
mój poprzedni laryngolog i obecny nie rokują poprawy słuchu w moim przypadku, ale też żaden nie wspomniał mi o imlantach, nawet słowem. Ten do którego teraz chodzę, jak poszłam po skierowanie na tomografię i wspomniałam o implancie, powiedział, że on kieruje tylko dzieci na implantację. Ten w Lublinie w Klinice też nie rokuje poprawy słuchu w prawym uchu, ale mówi że lewe raczej kwalifikuje się do implantu.
Ale nie rozumiem jak z góry jest już taki pewny, skoro nie widział żadnych innych badań oprócz audiogramu ??...a może są jeszcze jakieś szanse dla ucha prawego ?? niech najpierw zrobią szczegółowe badania ucha a potem niech mówią że nie ma żadnej szansy...

@Darek,
nie rozumiem albo ty mnie nie rozumiesz...autobus jest o 1szej w nocy bezpośrednio ze St Woli. do Wa-wy na Dworzec Zachodni PKS
Na razie zbieram informacje, co gdzie, jakie i skąd połączenie, w jakich godzach i z jakich przystanków. Jak będę miała już ustalony termin, wtedy dokładniej to sobie opracuję..

"każdy był mniej lub wiecej w podobnej sytuacji..."
...ale każdy ma inną psychikę i inne nastawienie do różnych spraw
 
     
Wanda. D 

Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 32
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2013-11-11, 18:02   

Renata - ja mam implant od wrzśnia 2012r. więc w sumie dosyć niedawno. Po zakwalifikowaniu do operacji wyznaczono mi termin stawienia się w Kajetanach na godziny poranne na szczególowe badania. Badania te trwały jeden dzień do godziny ca.14 30 - 15 00 Ten dzień był traktowany jako pobyt szpitalny / po zakończonych badaniach dostałam wypis/. Przysługiwał mi także obiad. Termin operacji został wyznaczony z trzymiesięcznym terminem głównie po to abym mogła wziąść przynajmniej dwie dawki szczepionki p.żółtaczce i oczywiście zrobić pozostałe wskazane badania m.innymi tomografie. A co do samego implantu - szkoda, że tak późno się na niego zdecydowałam, mogłam to zrobić o kilka lat wcześniej a nie męczyć się w tych niewiele pomagająych aparatach słuchowych. Co do samej operacji - chyba gorsze jest rwanie zeba, no u mnie był jeden mankament, po wszczepieniu implantu mój błednik troszkę szalał i to dosyc długo bo ok 3 miesiące, ale to "pikuś" z efektem słyszenia i rozmowy /nawet z kasjerką w sklepie/.
Pozdrawiam i działaj jak najszybciej
_________________
UP Auria Harmony od 05 grudnia 2012r.
 
     
Adam89 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 138
Wysłany: 2013-11-11, 19:22   

Renata, twoje "gubienie" wynika z tego, że mówimy o różnych powodach przyjazdu do Kajetan. W skrócie:

1) Najpierw przyjeżdzasz do Kajetan na diagnostykę i warto byś przyjechała tam wyspana lub popatrzyła, czy jest możliwość przenocowania w noc przed badaniami. W moim przypadku diagnostykę zaczynałem ok. 8:00, a o 15:00 było po wszystkim i odbierałem wypis ze szpitala. Wskazówki dojazdu - musisz sprawdzić na stronach:

http://www.rozklad-pkp.pl/bin/query.exe/pn?

potem: http://warszawa.jakdojade.pl/

i problem z dojazdem w dużej mierze rozwiązany.

2) Po wizycie w Kajetanach wracasz do domu i czekasz na decyzję o wszczepieniu implantu. W Twoim przypadku może się najpierw okazać, że w TK wyjdzie, że musisz mieć podleczone uszy z zapalenia przed operacją - warto się zdać na nich

3) jeżeli zostaniesz zakwalifikowana i okaże się, że lewego ucha nie trzeba podleczać - jedziesz do Kajetan na operację wszczepienia implantu - pobyt ok. 5-6 dni w zależności od sytuacji.
_________________
UL - niesłyszące od 1993 r. - Nucleus 6 (aktywacja 18 XI 2013 r.)
UP (Phonak Bolero Q70, wcześniej Widex Inteo-9) - stan od 1990r.:
- - - 10 db - - 75 db - - - 85 db - - - 75 db - - - 65 db
do 500 Hz - 1000 Hz - 2000 Hz - 4000 Hz - 8000 Hz
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2013-11-11, 20:39   

Cytat:
Już się zaczynam gubić...
to ile w końcu trwają te badania ? bo jedni piszą że dzień, dwa lub trzy..a Mirek pisze że od południa do końca dnia zdążą zrobić ..??


Może najpierw jeszcze pytanie do Adama.

Twoja pierwsza w życiu wizyta w Kajetanach to były kompleksowe badania kwalifikacyjne?
Być może teraz tak jest, jak tego nie znam. I jakoś dziwnie mi z tym.
Dziwne, bo weź przypadek Renaty lub podobny. Na teraz uszy chore. Potrzebna jest więc diagnostyka ogólna, wstępna. I dopiero decyzja co dalej.


Na badania wstępne, w tym konsultację lekarską, cały dzień nie jest potrzebny. To zwykła porada ambulatoryjna, a nie dzień szpitalny.

Co oczywiście jeszcze nie znaczy, że klinika jest w stanie dopasować się do klienta i rozpocząć w południe, a nie od 8 - 9 rano.

Renata napisał/a:
@Mirek, ten rozkład co mi podałeś to na PKP, tak??

Tak. Ponieważ pisałaś, że masz problemy z chodzeniem, to rozpatrzyłem opcję wymagającą użycia jak najmniejszej ilości kroków. ;-)
Oczywiście inne opcje istnieją. Choćby Lublin 04:55, Warszawa Zach. 07:29.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Adam89 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 138
Wysłany: 2013-11-11, 21:23   

mirek napisał/a:
Cytat:
Już się zaczynam gubić...
to ile w końcu trwają te badania ? bo jedni piszą że dzień, dwa lub trzy..a Mirek pisze że od południa do końca dnia zdążą zrobić ..??


Może najpierw jeszcze pytanie do Adama.

Twoja pierwsza w życiu wizyta w Kajetanach to były kompleksowe badania kwalifikacyjne?
Być może teraz tak jest, jak tego nie znam. I jakoś dziwnie mi z tym.
Dziwne, bo weź przypadek Renaty lub podobny. Na teraz uszy chore. Potrzebna jest więc diagnostyka ogólna, wstępna. I dopiero decyzja co dalej.


Na badania wstępne, w tym konsultację lekarską, cały dzień nie jest potrzebny. To zwykła porada ambulatoryjna, a nie dzień szpitalny.

Co oczywiście jeszcze nie znaczy, że klinika jest w stanie dopasować się do klienta i rozpocząć w południe, a nie od 8 - 9 rano.


Umówiłem się telefonicznie na pocz. kwietnia 2012, że dwa miesiące później będę miał badania kwalifikacyjne. Czy były kompleksowe w moim przypadku?
Był: audiogram tonalny, audiometria mowy, badanie w wolnym polu, konsultacja logopedyczna.
W porównaniu z Poznaniem nie było: prób błędnikowych, BERA i test z promontorium (być może inni pacjenci w Kajetanach mieli takie badania).

Co do Renaty - podkreślałem już w poprzednich postach, że najpierw ona musi zostać zbadana pod kątem jej obecnych przypadłości - dużo wniesie w jej przypadku tomografia komputerowa (TK).

Z tego, co pamiętam, kwalifikacja w papierach zawsze była zapisywana jako dzień szpitalny, natomiast rzeczywiście formuła badań jest ambulatoryjna - w Kajetanach do 1-dniowej diagnostyki nie ma oddziału z łóżkami, po prostu przy jednym korytarzu są wszystkie gabinety potrzebne do badań :-)

Pytanie do Renaty - mówiłaś, że w lewym uchu miałaś perlaki - wyleczono je? I czy chorowałaś na odrę albo otosklerozę?
_________________
UL - niesłyszące od 1993 r. - Nucleus 6 (aktywacja 18 XI 2013 r.)
UP (Phonak Bolero Q70, wcześniej Widex Inteo-9) - stan od 1990r.:
- - - 10 db - - 75 db - - - 85 db - - - 75 db - - - 65 db
do 500 Hz - 1000 Hz - 2000 Hz - 4000 Hz - 8000 Hz
 
     


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty:
Wysłany: 2013-11-11, 22:34   

Odrę przechodziłam, otosklerozę nie wiem...
Perlaki ponoć były w obu uszach i oba były operowane swego czasu, ale nie znam szczegółów, bo byłam wtedy jeszcze pod opieką mamy
tak naprawdę bardzo mało wiem o swoich uszach i ich chorobie
pamiętam wiele, wiele lat temu mój dawny laryngolog jak o coś spytałam, nie pamiętam w tej chwili szczegółów, to odpowiedział mi, że za dużo będę wiedzieć..
takich miałam lekarzy..i wciąż nie mam do nich szczęścia..

ale znalazłam stare karty informacyjne z leczenia szpitalnego i tak na nich pisze :
rok 2002 - rtg wyrostków sutkowatych, całkowite zniesienie upowietrzenia komórek powietrznych oraz całkowita sklerotyzacja przegródek międzykomórkowych.
rok 2006 - audiogram tonalny progowy :
UP-krzywa kostna 20-30 dB , średnia rezerwa ślimakowa 20 dB
UL-krzywa kostna 40 dB , śr. rezerwa ślimakowa 40 dB

teraz mamy 2013 i jest dużo dużo gorzej ze słuchem..pogorszyło się bardzo rozumienie mowy


a o co najbardziej powinnam pytać przy rejestracji, żeby nic nie przeoczyć..jutro będę dzwonić



p.s. Wanda pisze że jej błędnik szalał po operacji, nie wiem co to znaczy...wyjaśnijcie mi moi fachowcy ;-)


Wszyscy sporo już mi pomogliście,
Podziękowania dla wszyskich :-)
 
     
Adam89 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 138
Wysłany: 2013-11-11, 23:50   

Renata napisał/a:
Odrę przechodziłam, otosklerozę nie wiem...
Perlaki ponoć były w obu uszach i oba były operowane swego czasu, ale nie znam szczegółów, bo byłam wtedy jeszcze pod opieką mamy
tak naprawdę bardzo mało wiem o swoich uszach i ich chorobie
pamiętam wiele, wiele lat temu mój dawny laryngolog jak o coś spytałam, nie pamiętam w tej chwili szczegółów, to odpowiedział mi, że za dużo będę wiedzieć..
takich miałam lekarzy..i wciąż nie mam do nich szczęścia..

ale znalazłam stare karty informacyjne z leczenia szpitalnego i tak na nich pisze :
rok 2002 - rtg wyrostków sutkowatych, całkowite zniesienie upowietrzenia komórek powietrznych oraz całkowita sklerotyzacja przegródek międzykomórkowych.
rok 2006 - audiogram tonalny progowy :
UP-krzywa kostna 20-30 dB , średnia rezerwa ślimakowa 20 dB
UL-krzywa kostna 40 dB , śr. rezerwa ślimakowa 40 dB

teraz mamy 2013 i jest dużo dużo gorzej ze słuchem..pogorszyło się bardzo rozumienie mowy


Co prawda, nie mogę powiedzieć tego na pewno, ale coś mi się widzi, że możesz mieć otosklerozę. Nie wiem czy tak jest, musi Ciebie obejrzeć inny specjalista niż Twój dotychczasowy. Audiogramy sprzed 7 lat masz w miarę przyzwoite, teraz na pewno jest gorzej, ale to też trzeba będzie zbadać.


Renata napisał/a:
a o co najbardziej powinnam pytać przy rejestracji, żeby nic nie przeoczyć..jutro będę dzwonić

p.s. Wanda pisze że jej błędnik szalał po operacji, nie wiem co to znaczy...wyjaśnijcie mi moi fachowcy ;-)


Zapytaj się na ile dni będziesz przyjęta :) Powiedz im o swojej aktualnej chorobie uszu, żeby wiedzieli wcześniej, jak z Tobą postępować, do szpitala będziesz musiała zabrać WSZYSTKIE dotychczasowe badania.

Dobrze by było, byś w przychodni laryngologicznej, do której chodziłaś, zrobiła sobie kopię dokumentów, ale to niekoniecznie, jeżeli jest ich b. dużo.


Błędnik szalał? Tzn. że kręciło się jej w głowie, miała pewnie poczucie, że zaraz straci równowagę itd. Może to wystąpić, ale NIE MUSI. Jeżeli chodzi o mnie, po operacji przez parę godzin miałem odczucie "kaca" (po każdym znieczuleniu ogólnym tak jest) i przez tydzień nie miałem absolutnie żadnych objawów ubocznych.

Tydzień po operacji zacząłem mieć metaliczny smak po jednej stronie języka, ale nie przeszkadzało mi to. Stopniowo to odczucie zaczęło słabnąć do słonego smaku, a teraz już jest normalnie :-)

Z "dyskomfortów" pooperacyjnych: po operacji przez 2 tyg trzeba uważać, żeby w trakcie mycia głowy nie zamoczyć rany i żeby nie naleciała woda do zoperowanego ucha.
_________________
UL - niesłyszące od 1993 r. - Nucleus 6 (aktywacja 18 XI 2013 r.)
UP (Phonak Bolero Q70, wcześniej Widex Inteo-9) - stan od 1990r.:
- - - 10 db - - 75 db - - - 85 db - - - 75 db - - - 65 db
do 500 Hz - 1000 Hz - 2000 Hz - 4000 Hz - 8000 Hz
 
     


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty:
Wysłany: 2013-11-12, 10:07   

To bardzo możliwe z tą otosklerozą, skoro rtg sprzed wielu lat tak wykazał że jest całkowita sklerotyzacja przegródek....uff co za diabelstwo ! wszystko co najgorsze u mnie !
A jak wyjdzie że w ogóle nie nadaję się do implantacji ???
..najpierw się zamartwiałam i strachelnie bałam tej implantacji..a teraz zaczynam się bać że rzeczywiście okaże się, że nie ma dla mnie szansy na poprawę :-(

p.s. dodzwoniłam się do sekretariatu w Kajetanach bo w rejestracji wszystkie numery zajęte i dowiedziałam się że na wizytę trzeba czekać ok 3-4 miesięcy :shock:
 
     
Wanda. D 

Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 32
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2013-11-12, 10:48   

Renata - ja się rejestrowałam przez internet. Wejdź na strone Instytutu, wydrukuj sobie skierowanie do przychodni, wypełnij je u lekarza /może być nawet rodzinny, nie musi być laryngolog/. Jak będziesz miała juz skierowanie to wyślij je internetowe do rejestracji. Chyba po 2 - 3 dniach miałam odpowiedź z terminem wizyty.
_________________
UP Auria Harmony od 05 grudnia 2012r.
 
     


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty:
Wysłany: 2013-11-12, 15:27   

Właśnie wypełniłam i wysłałam formularz rejestracyjny ze strony IFPS. Potwierdzenie rejestracji, termin wizyty i wszystkie inne dane dostanę na e-maila czy pocztą tradycyjną ??
 
     
Wanda. D 

Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 32
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2013-11-12, 15:32   

Odpowiedź dostaniesz mailem. Powodzenia
_________________
UP Auria Harmony od 05 grudnia 2012r.
 
     


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty:
Wysłany: 2013-11-12, 15:46   

Dziękuję wszystkim za dotychczasową pomoc
 
     
Witek W. 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 146
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-12, 16:29   

Renato, no to jeszcze życzenia imieninowe :-)
Dużo zdrowia i żeby Ci się jak najlepiej z powidło z powrotem do świata dźwięków!
Pozdrawiam W.
_________________
http://kuszacydokwadratu.blogspot.com/
https://500px.com/wwiszniewski
UL - Med-El Sonata: 03.10.2012 / Med-El Opus 2: 26.11.2012 / Med-El Duet 2: 24.12.2012
UP - Oticon Go Pro
 
     


Dołączył: 01 Sty 1970
Posty:
Wysłany: 2013-11-12, 17:49   

O kurde ! nawet nie pamiętam że 12 listop. mam imieniny hahaha...chyba dlatego że nie obchodzę takich świąt
no prosze, i nawet z Witkiem je obchodzę :-D
No to wszystkiego najlepszego i tobie Witku, i zdrowia na każdym kroku :-)
Dziękuję za życzenia :-)

p.s. w świecie dźwięków to jeszcze żyję..ale mogły by być lepsze te dźwięki..
 
     
Ela 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Mar 2010
Posty: 295
Wysłany: 2013-11-12, 18:01   

Hej Renatko moc życzeń i ode mnie z okazji imienin :-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,068 sekundy. Zapytań do SQL: 8