Poprzedni temat :: Następny temat
Akumulatory do procesora mowy Freedom - dotacja?
Autor Wiadomość
K.Sadowski 

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 42
  Wysłany: 2007-01-12, 21:33   Akumulatory do procesora mowy Freedom - dotacja?

Od 1 stycznia br. firma Merdicus wprowadziła na polski rynek akumulatorki do procesorów freedom. Kontaktowałem się z firmą w tej sprawie i otrzymałem ofertę cenową. I tak: zestaw 2 akumulatorków + ładowarka z uniwersalnymi adapterami dostosowanymi do światowych standardów + adapter samochodowy 12V = 3'660 zł brutto. Komplet 2 akumulatorów kosztuje 3'000 zł brutto. Według podanej specyfikacji technicznej akumulator litowo-jonowy powinien wystarczyć na minimum 365 dni przy zachowaniu swojej mocy na poziomie przynajmniej 80%. Ewentualną broszurkę informacyjną dla zainteresowanych mogę przesłać na priv. Każdy musi sobie skalkulować sam opłacalność zakupu, biorąc pod uwagę ponoszone koszty baterii. Mam syna, który kożysta z frredom-a i dzienny koszt baterii wacha się w granicach 2,5 zł. przy koszcie zakupu aku szacuję, że dzienny koszt aku dla nas to 5 zł. Jeszcze raz tyle. Może ktoś z Was wie skąd można pozyskać środki na ewentualny zakup lub dotację do takiego zestawu? Pod koniec ubiegłego roku z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie uzyskaliśmy dotację na zakup komputera i oprogramowania logopedycznego z programu "Likwidacja barier w komunikowaniu się". Nie wiem, czy można również pod ten program podpiąć taki zakup. I czy nie ma jakiś ograniczeń co do częstotliwości kożystania z takiej pomocy. Może ktoś z Was miał w tym temacie doświadczenia, lub posiada wiedzę na ten temat? A może osoby zainteresowane skrzyknęły by się i przy zakupie większej ilości takich zestawów były by wstanie wynegocjować jakąś rozsądną cene?
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-15, 14:43   Re: Akumulatory do procesora mowy Freedom - dotacja?

K.Sadowski napisał/a:
I tak: zestaw 2 akumulatorków + ładowarka z uniwersalnymi adapterami dostosowanymi do światowych standardów + adapter samochodowy 12V = 3'660 zł brutto. Komplet 2 akumulatorów kosztuje 3'000 zł brutto.


Przepraszam, ale nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Cały komplet miałby kosztować ponad 6 tysięcy polskich złotych???
A cóż to za cudo? Chyba ze złota?
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-15, 14:44   Re: Akumulatory do procesora mowy Freedom - dotacja?

K.Sadowski napisał/a:
I tak: zestaw 2 akumulatorków + ładowarka z uniwersalnymi adapterami dostosowanymi do światowych standardów + adapter samochodowy 12V = 3'660 zł brutto. Komplet 2 akumulatorów kosztuje 3'000 zł brutto.


:shock:
Przepraszam, ale nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Cały komplet miałby kosztować ponad 6 tysięcy polskich złotych???
A cóż to za cudo? Chyba ze złota?
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-15, 14:47   

A tak serio, to wiem, ze jest możliwość otrzymania dofinansowania do baterii. Nie wszystkie jednak osrodki pomocy udzielaja takiej pomocy. Trzeba po prostu spytać się w swoim osrodku.
 
     
K.Sadowski 

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 42
Wysłany: 2007-01-15, 21:43   Re: Akumulatory do procesora mowy Freedom - dotacja?

Cytat:
Przepraszam, ale nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Cały komplet miałby kosztować ponad 6 tysięcy polskich złotych???


:lol: A więc upraszczając, być może mój zbyt skaplikowany wywód: 1 zestaw składający się z 2 aku + ładowarka = 3660 zł, natomiast 1 komplet składający sie z 2 aku bez ładowarki = 3000 zł. Prościej już nie potrafię wytłumaczyć - sorry :cry:
Ładowarka posiada cztery gniazda do ładowania aku, ale w zestawie sprzedawane są tylko 2 aku. Dla osób zaimplantowanych obustronnie faktycznie wydaje mi się, że aby pracować komfortowo koszt zakupu może przekroczyć 6000 zł.
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-16, 08:44   Re: Akumulatory do procesora mowy Freedom - dotacja?

Jasne, ale nadal cena wydaje mi sie duuuuuzo za duuuuża. Tym bardziej, ze akumulatorki starczaja tylko na rok i kosztuja 3000. Poza tym, moim zdaniem, nawet dla osób z jednym implantem warto mieć drugi komplet akumulatorków. Inaczej trzeba nadal miec w zapasie zwykłe baterie.
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-16, 08:46   

A przy okazji, czy moge prosić o te prospekty.
Na jak długo wystarczaja baterie we freedom'ie?
 
     
K.Sadowski 

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 42
Wysłany: 2007-01-16, 13:53   

Mój syn Jędrek procesor ma od maja ubiegłego roku. Od początku używamy baterii firmy Royovac seria Acoustic special. Koszt zakupu razem z przesyłką około 1,90 zł. za sztukę. Przy początkowych ustawieniach jeden magazynek (3 szt.) starczały od 4 do nawet 6 dni. Gdy pojawiły się podobno wzmocnione baterie Royovac z serii Cochlear Plus do procesorów stwierdziłem, ze zaryzykujemy i damy ponad złotówkę więcej za sztukę i zobaczymy czy są faktycznie bardziej ekonomiczne w eksploatacji i co za tym idzie starczą na dłużej. O zgrozo, na tych samych ustawieniach procka te „wzmocnione baterie” wystarczają na max 3 dni. Wracam do Acoustic :!:
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-16, 13:58   

K.Sadowski napisał/a:
Przy początkowych ustawieniach jeden magazynek (3 szt.) starczały od 4 do nawet 6 dni. :!:


Znowu czegos nie rozumiem, piszesz, ze do freedoma wchodzą 3 sztuki, a medicus w swoim super komplecie sprzedaje 2 akumulatorki.
 
     
K.Sadowski 

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 42
Wysłany: 2007-01-16, 23:36   

Już wyjaśniam. Aby zasilić procesor freedom, potrzebne są 3 (słownie: trzy) baterie typ 675, które wkłada się do specjalnego magazynka. Te aku o których pisałem nie wyglądają jak zwykłe baterie do zegarka czy procesora, ale wyglądem przypominają ten magazynek (zdjęcie na samym dole).
 
     
e-tron 

Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 8
Wysłany: 2007-01-17, 09:58   

dzięki, teraz to juz wszystko rozumiem
pzdr
_________________
pzdr
Adam, tata Marysi (ur. 13.09.2002 r.),UP-N24R, 03/05, UL-Widex Senso P 38, 04/03
i Michała, 10 lat, słyszy normalnie
 
     
agnieszka 
aga

Dołączyła: 16 Sty 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-01-17, 22:09   

Royovac seria Acoustic te baterie podobno nie są cynkowo powietrzne i nie powinny być stosowane w implantach :-/
_________________
aga mama dominiki
 
     
dalmag 

Dołączyła: 10 Sty 2007
Posty: 8
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-01-17, 22:29   

agnieszka napisał/a:
Royovac seria Acoustic te baterie podobno nie są cynkowo powietrzne i nie powinny być stosowane w implantach :-/

A skąd masz takie informacje??
Mam przed sobą opakowanie tych baterii i na pudełku zbiorczym jest napisane : "baterie do aparatów słuchowych" czyli do implantów też się nadają :-) Nie widzę wprawdzie informacji, że są to baterie cynkowo-powietrzne, ale używamy ich już od bardzo dawna i nie spotkałam się jeszcze z takim twierdzeniem.
 
     
K.Sadowski 

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 42
Wysłany: 2007-01-17, 23:49   

agnieszka napisał/a:
Royovac seria Acoustic te baterie podobno nie są cynkowo powietrzne i nie powinny być stosowane w implantach :-/
Polecam :!:
 
     
agnieszka 
aga

Dołączyła: 16 Sty 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-01-18, 17:37   

tak mówili nawet w warszawie że tylko baterie cynkowo powietrzne słyszałam o uszkodzonym implancie przez takie baterie :-/
MY KUPUJEMY ROYOVCA EXTRA ADVENCED PO 2,00 , ALE KUPUJE CAŁY KARTOMIK
60 SZT ZA 120 ZŁ
_________________
aga mama dominiki
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,032 sekundy. Zapytań do SQL: 10