Poprzedni temat :: Następny temat
Baterie Rayovac- kolejna wadliwa seria?
Autor Wiadomość
Paolo_T 

Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-08-02, 23:02   Baterie Rayovac- kolejna wadliwa seria?

Witam,

Wlasnie po raz kolejny mi sie rozladowuja baterie Rayovac Extra Advanced (data waznosci 05.2014). Wytrzymuja raptem 1 dzien zamiast 3-4 dni. Po zwroceniu uwagi dostawcy dostalem informacje zwrotna, ze nalezy po odklejeniu naklejek przetrzymac baterie 10-20 min zanim sie wlozy do procka... Moim zdaniem, to nie jest OK bo wczesniejsze baterie wytrzymywaly spokojnie 3-4 dni wkladajac je niemal od razu do procka. Wydaje mi sie rowniez, ze te trzymanie 10-20 min jest praktycznie niewykonalne, gdyz np. w moim przypadku baterie mi sie rozladowuja najczesciej w czasie aktywnosci zawodowej czy rozmowy prywatnej kiedy musze jak najszybciej wymieniac baterie.

Czy ktos jeszcze zetknal sie z tym problemem?

Z gory dziekuje za info!

Pozdr,

Paolo_T
_________________
UP: Med-el Duet 2 (od 04.01.2010)
UL: Phonak Naida IX
Blog: http://ku-swiatu-dzwiekow.blogspot.com/
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-08-03, 18:38   

Każda bateria cynkowo-powietrzna potrzebuje czasu na aktywację! Jeśli powietrze nie dostanie się do środka w odpowiedniej ilości zanim rozpocznie się proces rozładowywania, to pojemność użyteczna baterii w oczywisty sposób spada.
10-20 minut to lekka przesada, wystarczy 2-5 minut. Przez ten czas nic się nie stanie jak nie będziesz słyszał. Jak byś nie miał implantu to co wtedy?
Rozumiem, że czasami to kłopotliwa sytuacja, ale niestety trzeba do niej przywyknąć. Mnie też nie cieszy jak baterie kończą się w najmniej oczekiwanej chwili. I tylko dlatego mam się denerwować lub szybko wkładać nowe bez gwarancji, że choć dzień podziałają?
Pośpiech jest podwójnie niewskazany. Nie powinieneś palcami /pot, naturalny brud/ dotykać otworów aktywacyjnych, aby ich nie zanieczyścić. Właśnie przez te mikroskopijne otworki wpływa powietrze do wnętrza baterii.

Z drugiej strony - może faktycznie producent obecnie dla Advanced proponuje dłuższe czasy aktywacji ze względu na .... gorsze materiały użyte do produkcji?

Poza tym masz sygnalizację zużycia baterii przecież. Owszem to krótki czas do całkowitego wyłączenia, ale i tak pomocny, żeby już przygotować nowe baterie.
Poza tym po wyłączeniu procesora następuje dość szybka regeneracja baterii. Po ponownym włączeniu znowu minutę, dwie pięć, w zależności jak długo baterie "odpoczywały", procesor będzie działał.

To wszystko nie zmienia faktu, że kiepska partia Advanced była. Ja nie tak dawno pisałem o tym na forum. Poszczególne sztuki są bardzo różnej jakości, w związku z tym zespół baterii nawet z powodu jednej kiepskiej nie działa.
Bez problemu wymieniłem na na Rayovac Cochlear i problem się skończył.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-08-04, 15:59   

mirek napisał/a:
Każda bateria cynkowo-powietrzna potrzebuje czasu na aktywację! Jeśli powietrze nie dostanie się do środka w odpowiedniej ilości zanim rozpocznie się proces rozładowywania, to pojemność użyteczna baterii w oczywisty sposób spada.
10-20 minut to lekka przesada, wystarczy 2-5 minut.


10-20 minut to jakaś bzdura, przepraszam, że to powiem, Paolo, ale ktoś Cię robi w konia i próbuje Ci wmówić, że to Ty nie umiesz używać baterii. Ja staram się czekać jakieś 2 minuty (zwykle to wygląda tak, że rozpakowuję nowe baterie, a potem powoli i starannie wyjmuję i chowam stare, i dopiero wtedy wkładam nowe) - ale kiedy się spieszę, to wkładam baterie od razu i co? I też działają tak jak powinny, dwa dni z hakiem (takie mam teraz zużycie, testowane na dwóch rodzajach baterii).

Cytat:

Przez ten czas nic się nie stanie jak nie będziesz słyszał. Jak byś nie miał implantu to co wtedy?
Rozumiem, że czasami to kłopotliwa sytuacja, ale niestety trzeba do niej przywyknąć.

...taaaak, na przykład zmienić pracę... co nie? Po to mamy implanty, żeby słyszeć.

Cytat:

Z drugiej strony - może faktycznie producent obecnie dla Advanced proponuje dłuższe czasy aktywacji ze względu na .... gorsze materiały użyte do produkcji?


To możliwe, i jak już wiele razy pisałam, to jest w ogóle jakiś skandal. A proponowanie człowiekowi, żeby po prostu poczekał 20 minut, to jest śmiech na sali. 20 minut to jest akurat tyle, żeby zniecierpliwiony kontrahent pięć razy podziękował za rozmowę i sobie poszedł, najlepiej jeszcze ze skargą do szefa.

Cytat:

To wszystko nie zmienia faktu, że kiepska partia Advanced była. Ja nie tak dawno pisałem o tym na forum. Poszczególne sztuki są bardzo różnej jakości, w związku z tym zespół baterii nawet z powodu jednej kiepskiej nie działa.
Bez problemu wymieniłem na na Rayovac Cochlear i problem się skończył.


Problem się skończył, nie zapominaj tylko o tym drobiazgu, że baterie Rayovac Cochlear są około 30% droższe.
Ech, rozczarowałam się bardzo, jeśli chodzi o tę firmę. Stąd moja gorycz.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-08-05, 12:10   

Owszem Agg, po to je mamy aby słyszeć.
Nie zapominaj jednak, że jesteśmy, jacy jesteśmy i pewnych rzeczy się nie przeskoczyć.
W tym czasu, jaki potrzebny jest na wymianę baterii, aby słyszeć ponownie. Trochę luzu.
Jasne, że można włożyć natychmiast /bo czasami trzeba/ - i będą działać. Ale trzeba liczyć się z konsekwencjami takiego postępowania i tyle.

Jak się skończą baterie, to przerywasz połączenie i za chwilę oddzwaniasz. I albo grasz głupa, że coś przerwało, albo stawiasz sprawę jasno i konkretnie - "nie mogłam rozmawiać bo ...". Jak "klient" nie jest w stanie tego zrozumieć to chyba nie ma potrzeby rozwodzić się nad tym. Życie jest jakie jest i pełno jeszcze przygłupów na świecie.

Tak Agg, droższe - tylko ... co jest tańsze? Jakoś wszystko drożeje. Pewno, że też jestem w jakiś sposób niezadowolony, bo kupę lat "jechałem" na Acousticach. I co? Mam producentowi wytoczyć proces, że jest jak jest? Czy lepiej szukać innego. A czy znajdę?
Znasz dyskusję, jaką toczymy przez lata o bateriach - jedni twierdzą, że Duracell jest super, inni że to kicha taka sama jak pozostałe.

Czy z powodu jakości baterii mamy rozdzierać szaty? I tak mamy całkiem nieźle w stosunku do wielu innych niepełnosprawnych. Trochę luzu ...
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-08-05, 23:42   

mirek napisał/a:
Owszem Agg, po to je mamy aby słyszeć.
Jak się skończą baterie, to przerywasz połączenie i za chwilę oddzwaniasz.


Za chwilę, spoko, ale nie po 20 minutach. Z takim zaleceniem się jeszcze nie spotkałam, jak długo używam baterii 675, a używam bardzo długo, bo jeszcze do aparatów. 2 minuty - to wiem od dawna, 10-20 - ktoś nas robi w konia.

Cytat:

Tak Agg, droższe - tylko ... co jest tańsze? Jakoś wszystko drożeje.


Acoustiki nie zdrożały. Tylko poleciała jakość, tak po cichu i dużo ludzi się na to nacięło - ponieśliśmy większe straty kupując buble starczające na 1/3 tego co dotychczas, niż gdyby producent uczciwie podniósł cenę o ileś procent.
A moje stawki za pracę jakoś nie wzrosły, swoją drogą.


Cytat:

Czy z powodu jakości baterii mamy rozdzierać szaty? I tak mamy całkiem nieźle w stosunku do wielu innych niepełnosprawnych. Trochę luzu ...


Ja się generalnie zgadzam, że to nie jest największy problem na świecie, na co dzień też mam poważniejsze rzeczy do roboty, no ale to nie znaczy, że mam tę kwestię ignorować na forum tematycznym.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
mruczkin 

Dołączyła: 29 Mar 2010
Posty: 93
Wysłany: 2010-08-06, 20:29   

właśnie, Agg, właśnie
_________________
UL: 98 dB, Phonak Supero 412; UP: 110 dB, Medel Duet od IV 2010, od VI 2011 Opus 2 Medel-a
 
     
Paolo_T 

Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-08-06, 23:05   

Witam,

W poprzedniej serii Rayovac Extra Advanced (data waznosci 02.2014 czyli jeszcze przed zakupem wspomnianych felernych baterii) rejestrowalem dokładny czas dzialania tych baterii przez ok 2 miesiace czyli niemal cała paczka 60 baterii. I wyszlo, ze baterie wytrzymywaly wtedy srednio 46 h (najkrocej dzialaly 40h a najdluzej niecale 56 h) - podany czas tutaj to faktyczny czas działania bez przerw. Wtedy uznalem, że jest OK i był porównywalny do podanych na róznych forach czasów użytkowania baterii.

A teraz wlasnie jestem po tescie 1 partii Rayovac Cochlear (czyli pierwsze użytkowanie 3 baterii) i wyszło... raptem 49 h z hakiem pomimo, ze aktywowalem kilka minut :(

Może rzeczywiscie są inne znacznie cięższe niepełnosprawności ale moim zdaniem wszelkie nieprawidłowości w towarach należy reklamować i jest to raczej na porządku dziennym. W przypadku innych niepelnosprawności także występują różnej maści problemy, które należy zgłaszać- np. koła w wózku inwalidzkim nie działające jak należy na pewno doprowadzą do białej gorączki użytkownika... wydaje mi się, że z czystym sumieniem mogę to porównać do wadliwych baterii.

A wracając do baterii wygląda na to, że pierwsza próba wersji Cochlear nie przebiła znacząco średniego użytkowania Extra Advanced (o 7% dłużej od średniej zamiast reklamowanych 30%), ba, nie potrafił nawet przebić najdłuższego zarejestrowanego czasu działania Extra Advanced (56 h). Zamierzam jeszcze popróbować kolejne 2-3 partie baterii, żeby wykluczyć jednorazową wadę baterii. Zobaczymy co pokażą testy...

Serdeczności,

Paolo_T

[ Dodano: 2010-08-06, 23:13 ]
O!

Wlasnie znalazlem 1 blister z poprzedniej serii (data waznosci 02.2014) i rowniez zarejestruje dodatkowo ich zywotnosc zeby miec bardziej wiarygodne porównanie z Cochlear (wiadomo, inne programy, warunki pogodowe, inny humor ;) etc. etc. ).
Zobaczymy co wyjdzie...

Serdecznosci,

Paolo_T
_________________
UP: Med-el Duet 2 (od 04.01.2010)
UL: Phonak Naida IX
Blog: http://ku-swiatu-dzwiekow.blogspot.com/
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-08-07, 19:07   

Cytat:
ale moim zdaniem wszelkie nieprawidłowości w towarach należy reklamować i jest to raczej na porządku dziennym


Ale przecież pisałem - baterie są kiepskie, też na takie trafiłem i bez problemu reklamacja została uznana.
O tych 30% też pisałem jak Rayovac Cochlear się pojawiły i je przetestowałem. Napisałem, że to przesada. Mnie wyszło góra 15-20%. A to dlatego, że mam stosunkowo mało prądożerny procesor/program. Średni czas pracy na zestawie 3 sztuk to 70-75 godzin. Często więcej. Przy nieprzerwanej praktycznie pracy przez minimum 14-15 godzin dziennie.
Test fabryczny też nie dotyczy tych maksymalnych prądów z jakimi baterie pracują z procesorami mowy, tylko jakichś średnich, znacznie mniejszych.
Typowy prąd dla standardowych baterii to 2-3mA i Cochleary testowane w tych samych warunkach, a nawet przy 5mA pewno z powodzeniem te 30% dłużej wytrzymają. A chyba wiadomo, że im większy wydatek energii tym czas pracy krótszy.

Przypominam również, że wiele lat korzystałem wyłącznie z najtańszych Acoustików i do nich odnosiłem wszystkie porównania. Bez problemu 60-70 godzin, jeśli dobrze pamiętam, działały. Z Advanced korzystałem okazjonalnie, bo nie było wtedy znaczącej różnicy między nimi, poza ceną. Więc zakup był nieopłacalny.

Teraz jest nieopłacalny zakup i jednych, i drugich - bo nie wiadomo co się kupi.
Pozostają Rayovac Cochlear i Duracelle jako najbardziej stabilne. Zobaczymy jak długo.
Z tego co słyszałem Power One Implant też zeszły na psy. A może ktoś ma i testuje aktualnie?
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-08-08, 15:17   

mirek napisał/a:

Z tego co słyszałem Power One Implant też zeszły na psy. A może ktoś ma i testuje aktualnie?

Ja mam, jestem zadowolona (wlasnie zuzywam drugie pudelko). Przez jakis czas prowadzilam dokladne notatki i wychodzilo, ze te baterie pracuja bardzo stabilnie, tzn. kazda partia starcza na tyle samo (u mnie okolo 2.5 dnia). Na razie bede uzywac tych i zobaczymy co bedzie.

Na bateriach Rayovac Cochlear tez sie jak dotad nie zawiodlam (acz w jednym pudelku trafily sie dwie walniete baterie, co "popsulo" dwa zestawy), natomiast zawiodlam sie bardzo na Rayovac Extra Advanced, ktore kiedys byly dobre, a potem sie popsuly (pisalam juz o tym, przypominam tak dla podsumowania).
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Paolo_T 

Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-08-09, 11:38   

Hej,

Wlasnie zużylem 1 partie z Extra Advanced rocznik 02.2014 ;). Wytrzymały niecale 43,4 h. A więc wygląda na to, że jest raczej niewielka różnica pomiędzy poprzednia serią Advanced a aktualnymi Cochlear (za wyjątkiem oczywiście ceny...). Z logicznych powodów nie będe porównywać do aktualnych Advanced które wytrzymują raptem 1 dzień ;). Ponieważ porównanie jest opartę tylko na 1 teście popróbuje parę razy na zmianę używać Cochlear i Advanced (jeszcze znalazlem w zakamarkach szuflad w pracy 2 blistery Extra Advanced z poprzedniej serii :).

Ale z czego widzę z najnowszych postów Rayovac ma skłonność do produkowania od czasu do czasu pojedyńczych wadliwych sztuk, które rozwalają cała partię wrzuconą do procka. Pytanie więc o stabilność... myślę, że popróbuję jeszcze Duracell'e, zwłaszcza, że używałem je od wielu lat do aparatów słuchowych i nie pamiętam, żebym miał jakiekolwiek większe wpadki z nimi. Zobaczymy...

Serdecznosci,

Paolo_T

[ Dodano: 2010-08-19, 22:08 ]
Już chyba jestem zmęczony Rayovacami.... :(

I tak wyszło:
Rayovac Extra Advanced: 43,5h; 26,10h; 43h; 34,5h
Rayovac Cochlear: 49,5h; 47,5h.

A wiec Rayovac Cochlear jakoby zastapil stare Rayovacy Extra Advanced- tylko zmienili cenę +40%.
Natomiast Extra Advanced stracił kompletnie stabilność. Zastanawiałem się co do prądożerności ale okazało się, że i w aparatach słuchowych trzymały się 2 razy krócej. Co ciekawie w Cochlear miał skłonność to niemal gwałtownego rozładowywania się (praktycznie po 1-2 sygnałach wyczerpania baterii w implanie następowała cisza). W Extra Advanced rozładowywanie następuje nieco dłużej- kilkanaście do kilkudziesiąt minut.

Oddaję wszystkie Rayovace dostawcy i zobaczymy jak sprawdzą się inne marki...

3manko!

Paolo_T
_________________
UP: Med-el Duet 2 (od 04.01.2010)
UL: Phonak Naida IX
Blog: http://ku-swiatu-dzwiekow.blogspot.com/
 
     
maliss 

Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 3
Wysłany: 2010-09-20, 15:04   

jestem nowa w tym temacie związanym z bateriami. Potrzebuję wymieć babci baterie i jednocześnie zakupić trochę więcej żeby było na zapas. Znalazłam Rayovac Extra Advanced na hurt.com.pl gdzie jeden kartonik z 132 bateriami kosztuje 178 zł czy jest to dobra cena?Czy warto kupić tyle baterii tej marki?
 
     
mruczkin 

Dołączyła: 29 Mar 2010
Posty: 93
Wysłany: 2010-09-20, 16:50   

czy te baterie mają być do implantu czy do zwykłego aparatu słuchowego?
_________________
UL: 98 dB, Phonak Supero 412; UP: 110 dB, Medel Duet od IV 2010, od VI 2011 Opus 2 Medel-a
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-09-20, 23:28   

Bo jeśli do aparatu słuchowego, to nie opłaca się kupować aż tylu baterii naraz.
Natomiast jeśli do implantu, to nie należy kupować dużych ilości Extra Advanced.
Więc w sumie niezależnie od tego, co ma babcia, odpowiedź brzmi: nie, nie warto.
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Ewa87 

Dołączyła: 18 Lis 2010
Posty: 2
Wysłany: 2010-11-18, 08:17   

Czy jest to możliwe, aby baterie zaczęły krócej działać od połowy pudełka (6x10)? Zawsze kupowałam baterie Siemens (pudełko zbiorcze) i nagle, gdzieś w połowie pudełka baterie zaczęły wystarczać mi na 8-9 h, a niektóre zaledwie 3-4 h. Jestem w szoku, bo wcześniej wytrzymywały mi nawet 2,5 dnia.
Czy to możliwe, że jakaś wadliwa seria jest w kilku blistrach? A może to coś z implantem? Mam Nucleus Freedom.
_________________
UP: Nucleus Freedom od grudnia 2009
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-11-18, 10:08   

Trzeba by było kupić blister innego producenta, choćby stosunkowo "bezpieczne" w użytkowaniu Duracelle, i zobaczyć jak będzie.

Wszystkie opcje możliwe, uszkodzony procesor również.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,031 sekundy. Zapytań do SQL: 9