Poprzedni temat :: Następny temat
Cochlear Hybrid - akustyczno elektryczny
Autor Wiadomość
Iwona 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 23 Sie 2008
Posty: 50
Wysłany: 2010-01-18, 21:37   

Faktycznie baterie starczają na 3-4 dni użytkowania. Przy zakupie w hurtowni wychodzi to trochę taniej. U mnie to jakieś 600 złotych w skali roku. Jednak wygoda w porównaniu z akumulatorami jest duża. Poza tym żywotność akumulatorów w czasie uzytkowania się zmniejsza. W gazetce Cochlear News jest wypowiedź uzytkownika akumulatorów, że koszt ich zakupu zwraca się po dwóch latach. To moim zdaniem długo.
_________________
UP. NUCLEUS FREEDOM
UL. PHONAK SUPERO 412
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2010-01-19, 22:15   

Po dwóch latach powiadasz?
No to licz - jak się nie mylę obecna cena zestawu /ładowarka, 2 akumulatory, przejściówka do gniazda zapalniczki samochodowej/ to około 2600zł. Trzeba dodać trzeci zestaw akumulatorów, bo jak pisałem, dwa to za mało według mnie i trzeba by się w niektórych okolicznościach posiłkować standardowymi bateriami.
Samo ładowanie też przecież nie odbywa się za darmo - no chyba, że zawsze w samochodzie. "Parę złotych" na rok trzeba dodać. Teoretyczny czas pracy akumulatorów to około 360 cykli ładowanie/rozładowanie. Niekoniecznie rok to będzie. Raczej mniej, gdyż z czasem, ze względu na oczywistą technologicznie utratę pojemności, działać będą krócej i ładować trzeba je będzie częściej.
Ale niech tam! Niech te trzy zakupione zestawy służą nawet 3 lata.
Liczcie zatem sobie - przyjmując do obliczeń ten przeciętny wśród użytkowników czas 3-4 dni na bateriach.

W zasadzie można by podyskutować czy osobom z prądożernymi programami nie opłaciły by się akumulatory. Ostatecznie najdroższy jest pierwszy zakup zestawu. Potem dokupowanie i eksploatacja akumulatorów mogłaby rekompensować w skali 2-3-4 lat koszty baterii.
Tylko co z wygodą? Wymieniać aku co 5-6 godzin?
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Kadamiec 

Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-01-20, 09:07   

Mało tego sam pisałes zestaw kosztuje 2600zł czyli akumulatorki + ładowarka

Bierzcie pod uwagę ze akumulatorki mają mozliwosc około 365 razy ładowan i starczy na jeden dzien to wychodzi ze starczą na rok wyrzucasz
Po roku musisz kupic kolejne akumultorki kwota pewnie mniejsza nie wiem ile np. 1000zł

To wogole sie nie opłaca :)
 
     
Paolo_T 

Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-01-23, 18:48   

Hejka,

Ostatnio do Med-el Opus'ów 2 standardowo dołączają 3 akumulatory i ładowarka- to wtedy moim zdaniem jest super bo masz naladowane 3 baterie- 1 pracuje w implancie, 1 masz w kieszeni a 1 sie laduje. Spotkalem sie jednak z opiniami, ze w przypadku samodzielnego zakupu inwestycja jest mniej oplacalna ze wzgledu na koszty. Moze w przyszlosci ze wzgledu na popularnosc koszty beda mniejsze i wtedy bedzie warto rozwazyc taki zakup. Niestety do Duetów nie dolaczyli praktycznie nic bo ze wzgledu na inna konstrukcje nie pasuja akumulatory z Opus'ów :(

Pozdrosy,

Pawel
 
     
Pomarańcza 


Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 54
Skąd: Witunia
Wysłany: 2010-01-27, 23:53   

Paolo_T napisał/a:
Jesli chodzi o wybrzuszenie to czytalem na innych blogach iz bywalo, ze na poczatku wybrzuszenie bylo nieco wieksze a potem stopniowo sie zmniejszalo ale to juz trzeba sie skonsultowac z lekarzami. Jak naprawde sie postaram to i moze troche poczuje wybrzuszenie ale to nie jest proste gdyz po stronie nieimplantowanego ucha takze mam rozne naturalne wybrzuszenia czaszki.


Mnie się podoba to wybrzuszenie :) Jestem dumna ze swojego implantu :)

mirek napisał/a:
Na dzień dzisiejszy zapomnij o akumulatorach. Absolutnie nieopłacalna inwestycja.
Jeden dzień działania - a dla mnie to 14-16, czasem więcej godzin ciągłej pracy - na zestawie to "pobożne życzenie". Na dzień musisz mieć pewne dwa zestawy a trzeci w tym czasie się ładuje. A opcjonalnie w całym zestawie - akumulatory + ładowarka są, a przynajmniej wtedy, gdy się tym interesowałem, były 2 komplety akumulatorów. To za mało dla aktywnego człowieka, większość czasu spędzającego poza domem.


Przez 1 miesiąc korzystałam z akumulatorów. Przyznam że to było dość niewygodne, męczące (według rodziców - najtańsza opcja). Akumulator wystarczał mi na 10 godzin, po czym trzeba było włożyć następny. I jednocześnie pamiętać o naładowaniu. Ciężko było. Tym bardziej, że prowadzę aktywny tryb życia. Jedynym plusem jest to, że akumulator jest lżejszy od baterii i trochę odciążyłam ucho. Wiem już jedno: na przyszłość będę używała tylko baterii. Akumulatory niech poczekają na inne czasy.
_________________
UL- Med-El Pulsar (Opus 2) - podłączenie 12.01.2009
UP- Med-El Sonata Flex (Opus 2) - podłączenie 23.07.2012
 
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-01-29, 19:52   

mirek napisał/a:
Na dzień dzisiejszy zapomnij o akumulatorach. Absolutnie nieopłacalna inwestycja.


Owszem, pytałam niedawno w Medicusie: dwa akumulatory do Freedoma z ładowarkami to ponad 2600 zł, jeden akumulator kosztuje ponad 1000 zł. Podobno działa do 50% czasu na bateriach (myślę, że "do" jest kluczowe). Jak ostatnio liczyłam, to musiałabym zmieniać baterie codziennie, żeby mi się akumulatory zaczęły opłacać. A jeszcze zmiana aku częściej niż raz dziennie... Nieee, to miałoby sens tylko wtedy, gdyby komuś się udało uzyskać na akumulatory dofinansowanie skądś (chociaż ja bym wolała dodatkową kasę na baterie).

[ Dodano: 2010-01-29, 19:59 ]
Anděl napisał/a:

Niedostatki z aparatami zaczęły się na studiach, kiedy miałam lektorat z łaciny, wykłady liczące z 120 osób na auli, każdy czymś zajęty. Miałam wówczas dwa wyjścia, albo notować i nie wiedziałam o czym mówi wykładowca, albo nie pisać i czytać z ust. Coraz bardziej drażniło mnie podejście mojej grupy, że nie chcieli mi pomóc skoro uważali, że skoro mówię to udaję, że nie słyszę. Już sama kwestia pożyczenia notatki by kserować czy przeczytać o czym był wykład i bym sobie napisała było wielką łaską.


To jest swoją drogą ciekawe. Czyżby przez te parę lat aż tak bardzo czasy się zmieniły i student studentowi teraz wilkiem? Ja na studiach (czasy przedimplantowe) nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem kogoś, kto pożyczy mi notatki, tak że przez większość czasu na wykładach starałam się coś zrozumieć i nie zawracać sobie głowy notowaniem.

Anděl napisał/a:
Od początku aparat mi w niczym nie przeszkadzał. A samego implantu bez aparatu to ciężko mi, jakby mi czegoś ubyło.

Cytat:
Chodzi o roznice czy nosic tylko jednym uchu czy na obu (drugi stary aparat słychowy)


Nie wiem jak inni, ale to zależeć będzie od samego Ciebie czy dobrze Ci z aparatem i czy zechcesz go mieć przy implancie. Mnie ani aparat ani implant w niczym nie przeszkadzają i świetnie ze sobą współpracują więc nie odrzuciłam aparatu.


Ja dodam tylko, że aparat na drugim uchu może pomóc w rozumieniu mowy w hałasie.

Krzysztofie - napisz nam na forum, jak tam po podłączeniu, pierwsze parę godzin było obiecujące, a co było dalej? :-D
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Anděl 
Przyszły Protetyk Słuchu


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 24 Mar 2009
Posty: 139
Wysłany: 2010-01-29, 21:13   

Agg napisał/a:
To jest swoją drogą ciekawe. Czyżby przez te parę lat aż tak bardzo czasy się zmieniły i student studentowi teraz wilkiem? Ja na studiach (czasy przedimplantowe) nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem kogoś, kto pożyczy mi notatki, tak że przez większość czasu na wykładach starałam się coś zrozumieć i nie zawracać sobie głowy notowaniem


Agg no niestety czasy się zmieniły i np podam ci praktyczny przykład. Kolokwium zaliczeniowe z logopedii wszyscy na mnie się rzucają bym wyjaśniła im audiogramy z typami niedosłuchów i jakie są różnice. Tylko dwie dziewczyny, które robią się za wszystko wiedzące udają, że umieją. Jak wytłumaczyłam wszystkim i każdy wrócił na miejsce to zaraz słyszę pytanie: "D. mogłabyś mi wyjaśnić czym się różni przewodzeniowy od odbiorczego i mieszany?". Przyzwyczaiłam się, że te dwie traktują mnie jak powietrze, satysfakcję miałam, kiedy to ja dostałam 5 z zaliczenia, a nie ona... :lol:

Po wszczepieniu implantu tak naprawdę właśnie wspomniana D. i M. jako jedyne na 25 osób są wyrozumiałe i udostępnią mi do kserowania notatki ale to już w skrajnych przypadkach ;) Wcześniej jak już napisałam nie było tak kolorowo i jak coś rozumiałam i zapisałam to i tak potem zapominałam. Ale grunt, że szykuję się do pracy licencjackiej :mrgreen:
_________________
UL: 85-110 dB, Phonak Naida S III UP
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 23.03.2009

Zdolność mówienia należy do wrodzonych praw naturalnych każdego dziecka. Dla głuchego dziecka stanowi ona realną szansę utrzymywania kontaktu z otoczeniem.
 
     
Kadamiec 

Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-01-31, 12:40   

Witam
jestem po podłączeniu procesora mowy (5 dzien noszenia)
zauwazyłem ze słysze wysokie czestotliwosci.
lecąca woda,
literki sz, s dź, c
stukot klawiatury , klikniecie myszką
szelest folią , czy reklamówką
ludzie chodzą po chodniku po lodzie słuvchac głossnie szuranie butami
samochody przejezdzaja przez kałuze to słychac woda chlapie,
metalowe elementy np, sztucce,
klekot silnika np. diesel wyrazniej w aucie
w kuchni, wyraznie jak włączy gaz , przycisk zapalenia gazu kuchenki gazowej to słychac
głosne tykanie,
drzwi zamykanie klamką

musze nosic stary aparat na drugim uchu, bo na samym implancie tylko słysze b. wysokie czezstotliwosci

Pozdr
Krzysztof
_________________
UL: 90-100 dB, Oticon Digifocus
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 27.01.2010
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-02-01, 15:39   

Kadamiec napisał/a:

musze nosic stary aparat na drugim uchu, bo na samym implancie tylko słysze b. wysokie czezstotliwosci



Noo, miałam tak samo na początku :-D
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Kadamiec 

Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-02-01, 15:49   

jak miałas tak samo
to mam pytanie w jakim okresie czasu słyszy pozostałe czestotliowsci tzn. srednie i niskie ?
_________________
UL: 90-100 dB, Oticon Digifocus
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 27.01.2010
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2010-02-01, 17:21   

Kadamiec napisał/a:
jak miałas tak samo
to mam pytanie w jakim okresie czasu słyszy pozostałe czestotliowsci tzn. srednie i niskie ?


Już mnie o to pytałeś, ale to ciężko tak powiedzieć :-)
Średnie to chyba była kwestia kilku tygodni, a niskie - kilku miesięcy.
Musiałabym sprawdzić na własnym blogu, co ja takiego na ten temat pisałam ;)
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Kadamiec 

Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 26
Wysłany: 2010-02-05, 11:15   

Mam pytanie chodzi mi wybor baterii kupno ze strony internetowej

ceny są podobne : Rayovac Cochlear - 60 szt. cena 137zł
Power One Cochlear - 60 szt. cena 141zł

czy macie doświadczenia w korzystaniu z tych baterii
ile dni starczają ,

Dzieki :)

[ Dodano: 2010-03-03, 15:10 ]
Witam nosze implant juz ponad miesiac
mam wrazenie spostrzezenie jest takie :
słychac je głosno, czysto, wyraznie
po miesiacu w Kajetanach zbadali proprawnosc zrozumienia wyrazów (około 40)
wychodziły z głosników,
w obu aparatch w ciszy 80% poprawnie, w hałasie 53%
a w samym implancie w ciszy 44% poprawnie, w hałasie 22%

nie wiem czy to jest dobrze czy słabo.

Pan inzynier właczył wszystkie dzwieki na implancie mam tylko P1 (program 1)
po kilku dniach słuchania jest głosno , ale cos pojawia pogłos , jakby samogłoski i społgłoski zalewają, i mam trudnosci ze zrozumieniem (zalewanie pogłosem przeszkadza mi) jakby echo cos takiego ?
Czy Wy tez mieliscie cos takiego do czynienia
następna wizyte mam za 2 miesiące czyli pod koniec kwietnia.

A jak wygląda rehabilitacja mowy bo mam miec pod koniec marca w Kajetanach, mam przyniesc czystą płytę CD - przegra jakies dzwięki .....

Dzieki :)
Pozdr.

[ Dodano: 2010-03-03, 15:11 ]
Witam nosze implant juz ponad miesiac
mam wrazenie spostrzezenie jest takie :
słychac je głosno, czysto, wyraznie
po miesiacu w Kajetanach zbadali proprawnosc zrozumienia wyrazów (około 40)
wychodziły z głosników,
w obu aparatch w ciszy 80% poprawnie, w hałasie 53%
a w samym implancie w ciszy 44% poprawnie, w hałasie 22%

nie wiem czy to jest dobrze czy słabo.

Pan inzynier właczył wszystkie dzwieki na implancie mam tylko P1 (program 1)
po kilku dniach słuchania jest głosno , ale cos pojawia pogłos , jakby samogłoski i społgłoski zalewają, i mam trudnosci ze zrozumieniem (zalewanie pogłosem przeszkadza mi) jakby echo cos takiego ?
Czy Wy tez mieliscie cos takiego do czynienia
następna wizyte mam za 2 miesiące czyli pod koniec kwietnia.

A jak wygląda rehabilitacja mowy bo mam miec pod koniec marca w Kajetanach, mam przyniesc czystą płytę CD - przegra jakies dzwięki .....

Dzieki :)
Pozdr.
_________________
UL: 90-100 dB, Oticon Digifocus
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 27.01.2010

[ Dodano: 2010-03-03, 19:36 ]
Witam nosze implant juz ponad miesiac
mam wrazenie spostrzezenie jest takie :
słychac je głosno, czysto, wyraznie
po miesiacu w Kajetanach zbadali proprawnosc zrozumienia wyrazów (około 40)
wychodziły z głosników,
w obu aparatch w ciszy 80% poprawnie, w hałasie 53%
a w samym implancie w ciszy 44% poprawnie, w hałasie 22%

nie wiem czy to jest dobrze czy słabo.

Pan inzynier właczył wszystkie dzwieki na implancie mam tylko P1 (program 1)
po kilku dniach słuchania jest głosno , ale cos pojawia pogłos , jakby samogłoski i społgłoski zalewają, i mam trudnosci ze zrozumieniem (zalewanie pogłosem przeszkadza mi) jakby echo cos takiego ?
Czy Wy tez mieliscie cos takiego do czynienia
następna wizyte mam za 2 miesiące czyli pod koniec kwietnia.

A jak wygląda rehabilitacja mowy bo mam miec pod koniec marca w Kajetanach, mam przyniesc czystą płytę CD - przegra jakies dzwięki .....

Dzieki :)
Pozdr.

[ Dodano: 2010-03-04, 08:22 ]
Witam nosze implant juz ponad miesiac
mam wrazenie spostrzezenie jest takie :
słychac je głosno, czysto, wyraznie
po miesiacu w Kajetanach zbadali proprawnosc zrozumienia wyrazów (około 40)
wychodziły z głosników,
w obu aparatch w ciszy 80% poprawnie, w hałasie 53%
a w samym implancie w ciszy 44% poprawnie, w hałasie 22%

nie wiem czy to jest dobrze czy słabo.

Pan inzynier właczył wszystkie dzwieki na implancie mam tylko P1 (program 1)
po kilku dniach słuchania jest głosno , ale cos pojawia pogłos , jakby samogłoski i społgłoski zalewają, i mam trudnosci ze zrozumieniem (zalewanie pogłosem przeszkadza mi) jakby echo cos takiego ?
Czy Wy tez mieliscie cos takiego do czynienia
następna wizyte mam za 2 miesiące czyli pod koniec kwietnia.

A jak wygląda rehabilitacja mowy bo mam miec pod koniec marca w Kajetanach, mam przyniesc czystą płytę CD - przegra jakies dzwięki .....

Dzieki :)
Pozdr.
_________________
UL: 90-100 dB, Oticon Digifocus
UP: Cochlear Nucleus Freedom Hybrid - 27.01.2010
 
     
Ela 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Mar 2010
Posty: 295
Wysłany: 2011-09-28, 18:17   

Jak otrzymujecie audiogramy takie jak podaje Andel. Pierwszy audiogram robią mi nadal bez procesora i nie jestem tym zachwycona. Co do drugiego wiem tylko tyle, że słyszę 85% i to w tkz testach słownych.
 
     
Adam89 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 138
Wysłany: 2013-02-09, 23:00   

mirek napisał/a:

Płyta indukcyjna wytwarza znaczne pole ale nie powinno ono mieć wpływu ani na trwałość implantu i procesora, ani jakość słyszenia. Przecież głowy na płycie nie będziesz kładł ;-)

Tak gwoli ścisłości - kuchnia indukcyjna wytwarza pole elektromagnetyczne. To całkiem co innego niż pole magnetyczne. Poza tym płyta indukcyjna działa tylko na położone w jej obrębie forromagnetyki. Praktycznie tylko dno odpowiedniego garnka jest poddane działaniu indukcji. Sam garnek jest niejako filtrem i poza nim pole jest znikome.

Tym niemniej producenci - chyba tylko z nadmiernej ostrożności aby uniknąć ewentualnych procesów sadowych - ostrzegają, że karta magnetyczna lub dyskietka położona w pobliżu płyty może ulec uszkodzeniu. Podobnie ostrzeżenie dotyczy osób z rozrusznikami serca.
Podejrzewam, że telefon komórkowy jest tu zdecydowanie bardziej "szkodliwym" urządzeniem, a i "implantowcy", i "sercowcy" ich używają. I mają się dobrze.


Widziałem film z konferencji "Razem dla słuchu" i tam przedstawiciel Medicusa mówi, że musi być zachowana odległość procesora i implantu co najmniej PÓŁ METRA od kuchni indukcyjnej.
_________________
UL - niesłyszące od 1993 r. - Nucleus 6 (aktywacja 18 XI 2013 r.)
UP (Phonak Bolero Q70, wcześniej Widex Inteo-9) - stan od 1990r.:
- - - 10 db - - 75 db - - - 85 db - - - 75 db - - - 65 db
do 500 Hz - 1000 Hz - 2000 Hz - 4000 Hz - 8000 Hz
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,044 sekundy. Zapytań do SQL: 8