Poprzedni temat :: Następny temat
Czapka a procesor mowy...
Autor Wiadomość
jerry69 

Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 1
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-11-19, 07:07   Czapka a procesor mowy...

Witam serdecznie!!! Czy ktoś z Was może mi doradzić jak wygląda sprawa z noszeniem czapki (zimą)? A może zamiast czapki trzeba zakładać kaptur?


Bardzo proszę o pomoc w tym problemie... jak to wszystko wygląda?

Pozdrawiam wszystkich ciepło.
 
 
     
K.Sadowski 

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 42
Wysłany: 2008-11-19, 16:09   

Proponuję ten topic >> http://forumslimaczek.ifp...wtopic.php?t=25
 
     
mirek 

Pomógł: 16 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 428
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2008-11-19, 17:46   

A zakładaj co chcesz, byle było Ci było wygodnie. Ja nie noszę żadnych czapek i też jest OK. Chyba, że mróz ponad 10 stopni i zapowiada się dłuższy pobyt na powietrzu.
_________________
ESPrit 3G, maj 2005. Od grudnia 2010 Freedom.
 
     
Agg 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 09 Cze 2007
Posty: 167
Wysłany: 2008-11-20, 16:08   Re: Czapka a procesor mowy...

jerry69 napisał/a:
Witam serdecznie!!! Czy ktoś z Was może mi doradzić jak wygląda sprawa z noszeniem czapki (zimą)? A może zamiast czapki trzeba zakładać kaptur?


Miałam taki problem po operacji - było to w lutym 2007, i do końca tej zimy nie mogłam nosić żadnej czapki, bo wszystkie mnie uwierały. Nosiłam kaptury i chustki na głowie. Jesienią jednak mogłam już założyć kapelusz sprzed operacji i teraz noszę to samo, co przedtem. Z procesorem nawet łatwiej dobrać czapkę, niż z aparatem, bo nie ma problemu sprzężenia. Przymierzasz, w czym ci wygodnie, i tyle. Kapelusze się sprawdzają.

Mirku, nie każdy może chodzić z gołą głową - ja bym chciała, ale mam wrażliwe zatoki :-I
_________________
http://ci.hell.pl/
UL: Nucleus Freedom od marca 2007
UP: ok. 90-100 dB, Widex P38
 
     
Natalia 


Dołączyła: 10 Wrz 2008
Posty: 12
Wysłany: 2008-12-02, 11:33   

Generalnie nie lubię czapek i miałam z nimi problem gdy nosiłam aparaty, ale po implancie zaczęłam nosić tylko zimowe, ponieważ zdażyła mi się taka sytuacja, że był mróz i wyszłam bez czapki. Myślałam, że zwariuję, implantowane ucho "zamroziło" mi do tego stopnia, że nie czułam i bolało mnie zarówno jak małżowina (nie dość, że okropnie różowa, to jeszcze skóra schodziła) i wnętrze ucha. Nigdy tak nie miałam, ale pewnie wynika to z tego, że miałam całe życie wkładki i ucho nie przyzwyczajone. Od tego momentu zakładam czapkę zimą i jest dobrze. Nie mam problemu z doborem czapki, noszę taką jaka mi jest wygodna.
_________________
UL: Medel Pulsar, Opus2, od 2006 r.
UP: Phonak Supero 412
 
     
Pomarańcza 


Dołączyła: 19 Gru 2008
Posty: 54
Skąd: Witunia
Wysłany: 2009-02-03, 23:10   

Czapka!

czapke zaczelam nosic od początku (czyli pierwszy dzień na dworzu po operacji)
a operacje mialam w grudniu.
obecnie nosze procesor i z czapki nie zrezygnowałam.
nic nie czuje i sie nie boje.
_________________
UL- Med-El Pulsar (Opus 2) - podłączenie 12.01.2009
UP- Med-El Sonata Flex (Opus 2) - podłączenie 23.07.2012
 
 
     
flowers17 


Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 59
Wysłany: 2010-08-22, 11:04   

Dla mnie nie ma znaczenia czy czapka czy kaptur. We wszystkich czapkach jest mi wygodnie z procesorem, czy z kapturem. Od początku czapkę nosiłam czy nawet w aparatach słuchowych też nosiłam. Aparaty / implant nigdy mi nie przeszkadzał w noszeniu w czapce.
_________________
UP - Implant MED-EL Sonata od wrzesień 2014r / Opus2
poprzedni: Combi40+ 1999-2014r
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Ładowanie strony... proszę czekać!
Template junglebook v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne fixing Program do sklepu
Strona wygenerowana w 0,027 sekundy. Zapytań do SQL: 8