Mam pytanie dla osob zaimplantowanych,jestem w trakcie czekania na badanie do Kajetan (chodzi o badanie kwalifikujace) gdyz tez sie zdecydowalam na implant bo aparaty sluchowe juz mi nie pomagaja :( pytanie dotyczy tego jak wyglada prawo jazdy osob zaimplantowanych?sa jakies ograniczenia?bo ja narazie mam jedno ograniczenie czyli 02.02 ze jak jade autem to musze miec dwa aparaty sluchowe a jak mam aparaty sluchowe to co 5 lat musze isc do lekarza i znow na nowo dokumenty skladac i chcialam wiedziec czy tak samo moze byc jak bede miala implant?nigdzie nie umialam znalezc odpowiedzi na te pytanie.Licze na Wasze odpowiedzi.Pozdrawiam
Wysłany: 2011-11-27, 00:05 Re: Implant a prawo jazdy
Lila8920 napisał/a:
Mam pytanie dla osob zaimplantowanych,jestem w trakcie czekania na badanie do Kajetan (chodzi o badanie kwalifikujace) gdyz tez sie zdecydowalam na implant bo aparaty sluchowe juz mi nie pomagaja :( pytanie dotyczy tego jak wyglada prawo jazdy osob zaimplantowanych?sa jakies ograniczenia?bo ja narazie mam jedno ograniczenie czyli 02.02 ze jak jade autem to musze miec dwa aparaty sluchowe a jak mam aparaty sluchowe to co 5 lat musze isc do lekarza i znow na nowo dokumenty skladac i chcialam wiedziec czy tak samo moze byc jak bede miala implant?nigdzie nie umialam znalezc odpowiedzi na te pytanie.Licze na Wasze odpowiedzi.Pozdrawiam
Ehem ... Wiesz co Lila8920, ja mam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym z kodami 02-P, 04-O, 03-L ... i prawo jazdy robiłem całkiem nie tak dawno. I kiedy tak czytam ten twój post, to się zastanawiam, czy moi instruktorzy mieli klapki na oczach? Egzaminator był ślepy? Jakim sposobem w ogóle dopuścili mnie do egzaminu, skoro mam wadę wzroki i jestem całkiem głuchy z implantem??? Nie bardzo rozumiem, kto Cię w te ograniczenia wrobił, są przecież osoby całkiem głuche, które nie mają żadnych aparatów a mimo to jeżdżą samochodami - naprawdę, sam widziałem! Ja też czasami jadę bez procka i wtedy jestem kompletnie głuchy, w niczym to jednak nie przeszkadza. W dokumenciku mam ograniczenie, owszem, ale to jest tylko ograniczenie na badanie kontrolne oczu (za 5 lat). Będę musiał wtedy jeszcze raz złożyć dokumenty o nowe prawko. Możesz mi napisać, jak to było z tym Twoim prawem jazdy?
Podejrzewam, że gdy będziesz po implancie, dostaniesz prawko już na czas określony, jak każdy, ale bez ograniczenia słuchowego.
szczerze mówiąc dużo zależy od lekarza!
U mnie badania wstępne kandydata na kierowcę przeprowadzono, gdy byłam już po operacji a przed aktywacją. Lekarz powiedział: u Pani będzie raczej lepiej niż gorzej, prawda? i wpisał ważne bezterminowo! I już.
Cały kurs i egzaminy przeszłam jako implantowiec.
Rozumiem, że kibas jeżdzi bez procesora, ale ja w takiej sytuacji czuję się niepewnie, muszę więcej zerkać na zegary, a tak po prostu słyszę jak silnik pracuje i wiem kiedy zmiana biegów, nawet czasem zrozumiem córkę która siedzi na tylnym siedzeniu ;).
Dla "niekumatego" lekarza operacja wszczepu jest operacją podnoszącą Twoje kwalifikacje jako kierowcy, nie powinno być problemów z badaniem.
_________________ UL: 98 dB, Phonak Supero 412; UP: 110 dB, Medel Duet od IV 2010, od VI 2011 Opus 2 Medel-a
mąz dostał na 10lat i musi przejsc kolejne badania zawodowe niestety nigdy juz nie bedzie wazne a ma tez bo stan zdrowia nie zezwala na posiadanie prawka zawodowego kategori na ciężarowe auta i wieksze
_________________ chciałabym zeby implant zadziałam i u mojego męża zeby choc troche zaczał słyszeć ....
Brawo mruczkin masz rację że wszystko zależy od lekarza.Po wypadku byłem głuchy jak "?"
a żadna z komisji wojskowych nie brała pod uwagę ograniczeń w tym kierunku pomimo tego że byli bardzo skrupulatni i przykładowo z samolotu zabronili mi wysiadać.
_________________ Krzysztof UP MED-EL DUET 2 od IV 2010.UL Siemens CIELO 2SP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum