Operacja wszczepienia implantu - skostnienie ślimaka
mariola - 2008-11-25, 13:28 Temat postu: skostnienie ślimaka Witam!
Mój syn został wstępnie zakwalifikowany do wszczepu implantu. Czekamy tylko na wynik tomografii. Istnieje możliwość że ślimak może być zrośnięty (po zapaleniu opon mózgowych) a to jak zrozumiałam może mieć duży wpływ na jakość i możliwości pełnego korzystania z implantu. Jak dotąd nie miałam wątpliwości co do wszczepu, ale teraz nie jestem pewna czy decydować się na operacje. Jeśli ktoś miał podobne doświadczenia proszę o kontakt.
K.Sadowski - 2008-11-25, 17:56
Specem nie jestem, a na forum są osoby bardziej kwalifikowane do odpowiedzi na takie zagadnienia, lecz myślę, że zostaje jeszcze wszczepienie do pnia mózgu.
mirek - 2008-11-27, 00:39
Na tym etapie pytanie przedwczesne - poczekajcie spokojnie na wynik tomografii.
Ogólnie za mało danych aby dyskutować - czy cokolwiek słyszy? wiek? co z drugim uchem?.....
Implant pniowy to całkiem inna bajka.
bartek - 2008-12-08, 21:44
Ossyfikacja ślimaka wpływa na zabieg implantacji - mianowicie nie można normalnie operować. Do zossyfikowanych ślimaków korzysta się ze specjalnych elektrod (MED-EL ma takie, jak inne, nie wiem), ale nie jest powiedziane, że wystarczą, by osiągnąć dobre słyszenie. Przy postępującym kostnieniu ślimaka przewodniość elektrod w implancie jest coraz gorsza i w końcu przestaje być cokolwiek słychać.
Co do implantu pniowego - spotkałem ostatnio dziewczynę w wieku licealnym, która słyszała przez 14 lat, ogłuchła i wszczepiono jej implant pniowy. Po 7 miesiącach ma dość słabe efekty. Zastanawiam się, z czego to wynika, czy ogólnie pniowe implanty nie mają takich dobrych efektów jak ślimakowe, czy też jest to przypadek indywidualny.
mariola - 2008-12-09, 16:52
Już mamy wynik tomografii - brak zmian w mózgowiu i kośćcu czaszki; TK kości skroniowej nie wykazuje istotnych zmian w obrębie struktur ucha środkowego i wewnętrznego; To chyba dobrze? Syn ma 16 lat i nie słyszy od wczesnego dzieciństwa; UP 70 UL 100. Jest dobrze wyrehabilitowany ; Teraz czekamy na konsultację. Zobaczymy co dalej?
mirek - 2008-12-10, 18:35 Temat postu: Re: skostnienie ślimaka
mariola napisał/a: | Jak dotąd nie miałam wątpliwości co do wszczepu, ale teraz nie jestem pewna czy decydować się na operacje. |
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że implant da mu ogromne korzyści. Podkreślam - prawdopodobieństwo ale nie pewność. Fakt, że jest dobrze wyrehabilitowany to dodatkowy plus.
Pytanie jest zasadnicze - kto ma zdecydować - bo jak widzę, chcesz to zrobić za syna, a to byłby według mnie ogromny błąd. Jest prawie dorosły, owszem, "papierologia" to Wasza- rodziców - sprawa. Decyzja jednak musi być Jego.
Jeśli więcej przemawia za "tak" to chyba nie warto czekać. Akurat za 2-3 lata, w przełomowym okresie kształcenia, osiągnie pewną stabilizację i komfort "słyszenia".
Z drugiej strony - na prawym uchu "woził" się tyle lat z niezłym skutkiem. Podany przez Ciebie ubytek niewiele mówi. Jeśli słyszy nim w dość szerokim zakresie to może warto poczekać. Co prawda nic nie zapowiada jakiegoś ogromnego przełomu w dziedzinie implantów ale ... miniaturyzacja nie jest chyba całkowicie zakończona.
Generalnie według mnie odwlekanie to jednak kilka lat straty dla niego - tym niemniej perspektywy technologiczne też można wziąć pod uwagę.
mariola - 2008-12-15, 18:51
mirek napisał/a: | Pytanie jest zasadnicze - kto ma zdecydować - bo jak widzę, chcesz to zrobić za syna, a to byłby według mnie ogromny błąd. |
Być może moje wypowiedzi wskazują na to, ale tak nie jest. Syn jest zdecydowany a ja pełnię tylko rolę doradcy i staram się mu ukazać całokształt zagadnienia z wszelkimi za i przeciw. Przecież to bardzo ważna decyzja w jego życiu i chyba ważne żeby miał wsparcie w rodzinie, bo wbrew pozorom szesnastolatkowi jeszcze trudno samemu dokonywać wyborów a tym bardziej interpretować czy zrozumieć zagadnienia medyczne.
mirek - 2008-12-16, 01:58
OK, prawda. Radzić i tłumaczyć.
A może po prostu sam by z nami "pogadał"? Popytał co go najbardziej ciekawi?
Ewelina78 - 2011-07-06, 13:39 Temat postu: podobna niewiadoma I jak pani Mariolo syn po operacji .Pytam dlatego gdyz ja mam tez skostnialy slimak do ktorego implant byl wszczepiany i u mnie to nie wypalilo.A drugie ucho tez pada juz mialam przez 2 razy totalna zapasc sluchowa i z trudem mi to ucho jeszcze podniesli nie wiem na jak dlugo .W swoim poprzednim poscie pytalam forumkowiczow czy ktos mial przeszczepiana kopule z jednego ucha do drugiego w przypadku takiego problemu jakim jest skostnialy slimak czy musi byc calkiem nowy zestw systemu implantowego.
gilroy - 2013-06-10, 07:11
Pass your 300-101 braindumps in first try guaranteed using Harvard University study guide and wikipedia questions. good luck...
|
|
|