Violetta - 2014-06-01, 15:21 Temat postu: system "dla aktywnych" ActiveWear Med-el Witam, czy ktoś z Państwa dokupił sobie ten system dla aktywnych mocowany do odzieży? kosztuje ok. 850 zł więc nie mało i zastanawiam się czy warto.... Ma ktoś? Ela - 2014-06-01, 19:43 Do Violety A w walizce ze sprzętem tego nie miałaś? Dodam tylko, że nigdy tego tak nie nosiłam. Zawsze mam za uchem tradycyjny procesr. Dla mnie to wygodniej choćby przy zmianie baterii. Violetta - 2014-06-01, 22:32 hm, niby najprościej zajrzeć  ale ja trochę kombinuję: miałam nadzieję, że uda mi się wymienić OPUS na Rondo , no ale już wiem, ze to nie jest możliwe, więc zdecydowałam się wymienić pojemniczek na baterie (na ten mniejszy na 2 baterie) i póki co nic nie odplombowałam bo po odplombowaniu pudełeczka wymiana będzie niemożliwa. Ale wysłałam zapytanie do serwisu i podali cenę więc raczej na 100% tego w zestawie nie ma.
Ela mówisz, że wygodniej za uchem a jak biegasz to nie spadnie 
Ela - 2014-06-02, 10:42 Viola ja już nie biegam. Problem ze spadającym za uchem procesora mam rozwiązany bo noszę okulary i zakładam je tak by procesory były za "zausznikami" oprawek. Rondo? Miałam go w ręku. Nie chciałabym go nosić. Jest dość ciężki i wg mnie zbyt duży. To jest jednak moje zdanie. Może jednak popetraktuj z MED-EL na Poleczki. Może Ci coś doradzą. Jednak zastanów się czy Ci się to opłaca. A jak się przewrócisz i rozgnieciesz koszyczek?, lub ktoś mocniej poklepie cię po ciele w miejscu gdzie go przypniesz? Przeanalizuj za i przeciw takie noszenie. Są też różne rożki które trzymają mocno procesor za uchem. O tym wiedzą również w serwisie przy instytucie. Piszesz, że nie odplombowałaś pudełek. Moje były odplombowane już jak je dostałam. Życzę powodzenia 
Witek W. - 2014-06-02, 15:31 Violetto, witaj w gronie "cyborgów" 
Med-El ma w ofercie niewielki zaczep z kauczuku, który nazywa się w ich katalogu "activity hook". Kosztuje chyba tyle co nic i świetnie trzyma procesor na uchu. Wsuwa się go na koniec normalnego pojemnika na baterie i przesuwa tak, żeby dobrze przylegał do ucha. Dzięki temu ucho jest jak gdyby w kleszczach - objęte z dwóch stron, od góry rożkiem, od dołu tym zaczepem. Wypróbowałem przed "przesiadką" na Duet 2 i mogę polecić. Dla biegających są też opaski, ale nie korzystałem, nie wiem jak się sprawdzają. Pozdrawiam W. Ela - 2014-06-02, 19:04 Witek lepiej to ode mnie sprecyzował, ale o tym właśnie pisałam. Co do opasek też nie wiem bo nigdy nie sprawdzałam tego typu zabezpieczeń. Violetta - 2014-06-02, 19:07 Witek dziękuję , myślę , ze na razie jednak poprzestanę na tym co mam i jak mi to ustrojstwo zaprogramują i ponoszę, to wówczas będę wiedziała co mi jeszcze trzeba będzie  by się czuć w nim pewnie a nie drżeć , ze zgubię...
serdecznie pozdrawiam flowers17 - 2014-06-16, 10:15 W walizce tego nie ma? Ja miałam cały komplet w walizce.. Wersja dla dzieci i sportowców używałam do jazdy na nartach w kasku, ponieważ pod kaskiem nie wygodnie jak mam procesor, więc najlepszym wyjściem to wersja dla sportowców, bo po pierwsze tylko na głowie masz transmiter, a ucho wolne, a mikrofon z baterią jest wodoodporne i pod kurtką na bluzie przyczepiałam :) Do zakładania kasku jak najbardziej polecam ten zestaw :) A jeśli chodzi o zabezpieczenie przed wypadaniem procesora to najbardziej polecam wkładki uszne, tak jak stosują do aparatów słuchowych. Świetnie trzymają się do głowy, do ucha. Ucho nie zwisa jak przy gumce, który jest w zestawie ;) Bo jak bez zabezpieczenia to najbardziej to transmiter odczepia się i on jest ciężki więc cały procek spadnie na podłogę.. Nigdy mi nie spadł, bo stosowałam wkładkę od początku :P Wkładkę można załatwić na NFZ, chyba 60 zł dofinansowują (przynajmniej kilka lat temu tak było). Teraz ciekawe co dostanę, nadal Opus2 czy już RONDO. Słyszałam, że pewna dziewczyna miała Rondo. Nie wiem czy już dostępne, czy już można dostać to. Wolałabym Rondo bo ucho wolne ;) |
||||||
