darekryki - 2013-10-14, 17:51 tetrowe..... no tak to musiała byc masakra 
Witek W. - 2013-10-14, 18:51 Adam, być może będziesz miał efekt niepełnego stereo, ale obustronne odbieranie dźwięków będzie z pewnością
U mnie jest to ewidentne quasi-stereo 
Lewa strona odbiera głównie wysokie tony (implant) i odrobinę niskich (część akustyczna w Duecie), a prawa w zasadzie tylko niskie (bo aparat nie ma już czego wzmacniać w wysokich). Niestety cały czas mam wrażenie lekkiej niejednoczesności odbioru dźwięków (pewnie różny czas przetwarzania), choć się już do tego prawie przyzwyczaiłem. Nadal mam kłopoty z lokalizacją źródła dźwięków, przy czym - ciekawostka taka - kierunek jest mi łatwiej określić niż odległość. Staram się słuchać radia przez głośniki, a nie przez słuchawki. Tak jest niby trudniej, ale "prawdziwiej"
Pozdrawiam W. Adam89 - 2013-10-14, 21:02 W sumie jest u mnie nadzieja na dobry odbiór stereo, bo prawym uchem odbieram szeroki zakres dźwięków dosyć dobrze w ciszy
Wszystko zależy od dwóch rzeczy: 1) jakie częstotliwości obsługuje mój pełnowymiarowy implant 2) jak głęboko elektroda jest w ślimaku - jeżeli zatacza nieco ponad 1 zwój, to jest nadzieja na słyszenie nieco poniżej 500 Hz przez implant, ale to zależy od pkt. 1... Przydatny poglądowy rysunek (należy podkreślić, że umiejscowienie poszczególnych częstotliwości przy ślimaku jest na zasadzie "mniej więcej"): 
darekryki - 2013-10-15, 05:13 Adam i tu jest problem z implantem 500 hercow to .... to nie jest tak niski dzwiek jaki jest potrzebny by wszystko było ok mało tego.... 250 to duzo za wysoko zeby implant nie brzmial jakby to okreslic....fałszywie.... po to duety itd wymyslili ale da sie życ z tym szczególnie jak sie ma na drugim uchu aparat
mirek - 2013-10-15, 14:33 Duety nie po to wymyślili!
Dlaczego nie zadałeś tego pytania lekarzowi Adam? Przecież obecnie zdjęcie po wszczepie jest chyba już rutynowe. I widać jak ułożona jest elektroda. Poza tym osobiście nie znam przypadku, żeby ktoś zaczynał w implancie od 500Hz. Choć takie przypadki pewnie są choćby z powodów anatomicznych. darekryki - 2013-10-15, 18:38 Mirek jak to mówią politycy to był skrót myslowy  tak czy owak niskie sa BEEEE  a bardzo niskie nie sa juz BE bo ich nie ma i tu do pewnego stopnia duet hybryda itd pomaga 
Adam89 - 2013-10-15, 19:18 Mirek, jak szedłem do laryngologa na kontrolę to powtarzałem sobie w pamięci, by zadać pytanie o rentgena czy tomografię, ale wyleciało mi z głowy... Za miesiąc będę jednak przyjęty na 3 dni do szpitala celem uzyskania procesora mowy i jego regulacji, wtedy zapytam :)
Co masz na myśli? Słyszalność w implancie zaczyna się od wyższych czy niższych tonów niż 500 Hz? darekryki - 2013-10-18, 05:37 to ja ci moze odpowiem..... byc moze bedziesz slyszal nawet około 60 herców ... ale jakoscć..... jesli juz bedzie.....to berdzo słaba...... moze to przez to ze ta wiazka elektrod nie siega w zadnym przypadku dalej niz powinna ..... ? Adam89 - 2013-10-18, 21:07 Darekryki, pewnie tak, możliwe, że do tych włókien nerwu słuchowego, które są blisko szczytu ślimaka (odbierają one najniższe dźwięki, nie dochodzi tam elektroda), dochodzą tylko "ochłapy" pola elektrycznego generowanego przez elektrody piętro niżej, stąd gorsza jakość. Tutaj znalazłem inne poglądowe zdjęcie, który ładnie pokazuje, że elektrody nie sięgają szczytu ślimaka: 
Pochodzenie zdjęcia i ciekawy artykuł twórcy wielokanałowych implantów ślimakowych: http://www.rehab.research...45/5/Clark.html darekryki - 2013-10-27, 06:03 gorsza..... bardziej pasuje ochłapy :) jesli w ogóle juz cos dociera .... |
||||||||
