To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Klubu Ślimaczek
Forum Klubu Osób Impantowanych ŚLIMACZEK

Operacja wszczepienia implantu - Komisja przedoperacyjna

Rzeszowianin - 2013-11-08, 19:32

No coz nie moja wina ze jestem sk...iel ;)
Dolegliwosci najczestsze to zawroty glowy i nudnosci ... Choc nie wszyscy to mieli (ja np nie mialem az tak "brutalnych")
Zdarzaja sie tez zaburzenia smaku (np dania slone sa wogole bez smaku , pijesz herbate z cukrem nie czujesz jej smaku)

Wszystkie dolegliwosci ustepuja po 2-3 tygodniach po operacji

Adam89 - 2013-11-08, 21:22

Renata napisał/a:
Z tym hałasem może i wyolbrzymiam problem, bo i teraz często przeszkadza mi hałas, najbardziej na ulicy, ale to efekt prawego ucha zbyt wrażliwego na mocne dźwięki ale majacego duży i pogarszajacy się problem ze zrozumieniem mowy.


Wielu niedosłyszących ma ten problem, bo u nich zanika tzw. odruch strzemiączkowy, który u zdrowych chroni ślimaka przed hałasem. Ja np. nie cierpię karetek i nie mogę ich ścierpieć, kiedy normalnie słyszący mogą normalnie iść dalej chodnikiem. Wspomnę Witka, który o ile dobrze pamiętam, miał za "aparatowych" czasów (tj. nie miał jeszcze implantu) narzekał, że musiał mieć aparat ustawiony blisko tzw. progu dyskomfortu, czyli takiej głośności, która jest nieprzyjemna.

W implancie zbyt duża głosność potrafi być nieprzyjemna, ale nie ma tam tzw. progu bólu jak przy słuchaniu uchem :-)

Renata napisał/a:
Nie, nie jestem całkowicie głucha, od lat dziecinnych choruję na uszy (następstwo szkarlatyny). Oba uszy operowane dawno temu. Dziś ucho lewe prawie całkiem głuche, ucho prawe z ciągłymi wyciekami, ale jeszcze w miarę słyszące Dzięki Bogu ! Słucham więc tylko prawym uchem.


Rozumiem, że masz przewlekłe zapalenie ucha środkowego? Z tego co czytam, chcesz mieć zaimplantowane ucho lewe. Lekarze muszą się upewnić, czy w nim także nie ma stanu zapalnego. Prawe ucho raczej odpada, bo słyszysz nim jeszcze no i jest wyciek, a to z miejsca ucina sprawę, trzeba to wyleczyć.

Renata napisał/a:
Prawdę mówiąc nie wiem jak przedstawić wykres mojego audiogram za pomocą liczb,
a w ogóle jakoś nie ma to dla mnie znaczenia, liczy się to jak słyszę, a wiem że słyszę kiespko i coraz gorzej...


Jak przedstawiać? Albo wstawić zdjęcie audiogramu, albo spisać z wykresu jakie masz wartości ubytku słuchu w decybelach (skrót: dB) obok następujących częstotliwości (w nawiasie mój ubytek dla przykładu):

125 Hz - 10 dB
250 Hz - 10 dB
500 Hz - 10 dB
1000 Hz - 75 dB
2000 Hz - 85 dB
4000 Hz - 75 dB
8000 Hz - 65 dB

Audiogram ma znaczenie! Daje sporo informacji nt. Twojej choroby. Po drugie, warto żebyś się trochę zainteresowała swoim słuchem, poczytała, bo to też może pomóc w walce z chorobą - o wiele łatwiej zwalczyć wroga, jeśli się go zna. Warto nastawić się pozytywnie :-D

Renata napisał/a:
A jak sprawność waszych implantów ?? bo czytałam raz, że są z nimi problemy, że się psują, a naprawa jest baardzo droga..najgorzej jest jak są już po gwarancji


Nie wypowiem się z własnego doświadczenia, bo jeszcze nie dostałem procesora. Generalnie są to urządzenia trwałe, ale trzeba o nie dbać, jak każdy sprzęt zresztą: osuszać, wymieniać co kilka miesięcy osłonę mikrofonu, nie upuszczać itd.

Warto, a nawet trzeba ubezpieczyć procesor (odsyłam do stosownego wątku na forum), wtedy naprawy nie są tak obciążające.

Uważam jednak, że w tej chwili ta kwestia to najmniejszy problem - przede wszystkim powinnaś dążyć do poprawy jakości życia - chyba nie zrezygnujesz z implantu przez zaledwie kilkuprocentowe ryzyko awarii?

Ważna rzecz - po 5 latach masz prawo ubiegać się o wymianę procesora, na nowy, lepszy, na koszt NFZ.

Renata napisał/a:
@ Adam, pytam o badania tak dla własnej informacji...ale nie rozumiem w końcu, bo jedni piszą, że po zakwalifikowaniu dostanę zlecenie na szereg badań, a teraz czytam że po przyjęciu do szpitala robią wszystkie niezbędne badania..??


Różnie jest w różnych szpitalach. Różnie może być nawet w jednym szpitalu w różnym czasie. Po drugie, niektóre badania, których wyniki trzeba dłużej przeanalizować i przedyskutować, robi się wcześniej. Inne badania robi się po przyjęciu do szpitala i to jest zupełnie normalne, nie ma co się strachać i niepotrzebnie zamartwiać problemem, którego de facto nie ma, bo spoczywa na barkach lekarzy, Ty masz tylko się stawić na miejsce ;-)

Będę trzymał kciuki :-)

Witek W. - 2013-11-09, 08:56

Renata, najczęściej występujące dolegliwości już wspomniano. Są z reguły przejściowe.
Lekarze potrafiliby pewnie wymienić jeszcze kilka.
Mnie osobiście trafiły się sensacje smakowe (metaliczny smak w ustach), zapewne w związku z lekkim podrażnieniem nerwu twarzowego, ale nie są bardzo uciążliwe. Przyzwyczaiłem się.
Krótko po operacji miałem trochę powietrza pod skórą twarzy i głowy. Tę wadę urody usunięto mi niemal od ręki ;-)
Strona operowana (ucho i za uchem) może przez jakiś czas być "drętwa", ale to też przechodzi.
Mimo tych - niewielkich w sumie - niedogodności zdecydowałbym się ponownie :-)
Pozdrawiam W.

Rzeszowianin - 2013-11-09, 09:17

No to ja powiem ze ja sie zdecydowalem ponownie ... Odpicuje sobie teraz prawa strone i bede slyszal w 3D Stereo :) Dlaczego ? Doszedlem chyba juz do maksimum i nic wiecej nie wycisne - mam wrazenie zreszta ze teraz z kazdym programowaniem to jest tylko glosniej a co slyszalem slysze i nic nowego ... Zobaczymy co mi powiedza w Kajetanach ...
mirek - 2013-11-09, 19:37

Odpuść sobie ten Lublin i wybierz się do Kajetan.
Żeby się potem nie okazało, że operację, owszem, Ci zrobią, kasę wezmą od państwa, ale efekty będą marne lub bardzo marne.

Oby nie było tak, jak w tamtym przypadku:
http://forumslimaczek.ifp...topic.php?t=305

Rzeszowianin - 2013-11-09, 20:22

Jak pojdziesz do Kajetan to masz pewnosc prawie 100% ze tego nie spieprza dlatego ze to tam wszystko wymyslili i wiedza co i jak . Reszta sie od nich uczyla lub dopiero uczy i roznie moze byc . Swoja droga jesli mieszkasz w Stalowej Woli to patrzac przez pryzmat blizszej odleglosci mozesz zrobic te operacje tez w Rzeszowie bo tam tez robia ale tak jak pisal Mirek ja tez tylko moge potwierdzic : KAJETANY !
Rzeszowianin - 2013-11-09, 21:01

Roznie ... Ok miesiaca czekalem ale to byl 2009 r
Rzeszowianin - 2013-11-09, 21:18

Ja jezdze ale z Hiszpanii a pochodze z Twoich okolic a trafic latwo : Z dworca Zachodniego kolejka WKD do stacji Otrebusy i stamtad jedzie bezplatny bus do Kajetan pod same drzwi kliniki
mirek - 2013-11-09, 21:24

Renata napisał/a:
@Mirek..tak mówisz ??..czyli masz wątpliwości co do innych klinik ??

Jak mi jeden lekarz mówi, że mam coś, to nie do końca mu wierzę. Jeśli dokładnie to samo potwierdzi inny, to muszę się nad tym poważnie zastanowić.

Jeśli masz od wielu lat chore uszy, a lokalni spece nie mogą ich wyleczyć, to chyba pora pomyśleć o czymś/kimś innym.
Jeśli lokalni spece uważają, że jedynym "lekarstwem" na postępującą głuchotę lepszego ucha jest implant, przy czym nawet nie mogą podleczyć ucha drugiego, to ja bym się zastanowił, czy im wierzyć, czy też skonsultować swój przypadek z kimś ... nie ukrywajmy, najprawdopodobniej znacznie lepszym w te klocki.

Ela - 2013-11-09, 21:26

Renata ja ci się dziwię z tym wyjazdem do Kajetan i strachem. Startowałam samotnie bez pomocy na Zgrupowania AK na Bielanach, a z tamtąd zakwalifikowałam się do Kajetan. Super ośrodek. Miły personel i pomocny dla takich jak ja co nie mogli załapać co i gdzie. Do dziś tam jeżdżę i chwalę sobie że włąśnie do nich trafiłam. Za każdym razem pokonuję ponad 270km. W nagrodę słyszę i chcę jak najwięcej rozumieć.
A teraz o ile ktoś się wybiera dodam, że mają busa co prawda za 2.- jeżdżącego aż do Pruszkowa przez chyba Nową Wieś WKD.

Odwagi i do dzieła jak inni radzą :-)

PS: Częściowo dojście od kolejki do dworca zachodniego obecnie przejście tunelem jest zamknięte bo w remoncie. to tylko piszę tym co jeżdżą z zachodniego PKS

Rzeszowianin nie ma już tego busa do Otrębusów i z powrotem. Wejdź na stronkę główną IFPS tam znajdziesz informacje co do busa Pruszków

mirek - 2013-11-09, 21:32

Cytat:
Ja jezdze ale z Hiszpanii a pochodze z Twoich okolic a trafic latwo : Z dworca Zachodniego kolejka WKD do stacji Otrebusy i stamtad jedzie bezplatny bus do Kajetan pod same drzwi kliniki

Trochę się zmieniło. Wszystko na http://whc.ifps.org.pl/dla-pacjentow/ w zakładce "dojazd".

Ela - 2013-11-09, 21:34

Mirek jesteś lepszy w te linki niż ja :-)
Rzeszowianin - 2013-11-09, 21:54

Ja jezdze taksowka z lotniska :)
mirek - 2013-11-10, 11:30

Stalowa Wola Centrum PKP, 5,27 > Lublin 7,13.
Lublin 7,24 > Warszawa Zachodnia 9,54.
Nie wysiadasz na Centralnej, bo więcej chodzenia ze względu na remont.

Warszawa Zachodnia SKM (nie mylić z WKD) 10,07 > Pruszków 10,24.
Natomiast odjazdy WKD 10,09 oraz 10,24.

Pruszków autobus 11,00 > MCSiM pod drzwi 11,25.
I jest to jedyne rozsądne połączenie!

Razem, okrężną trochę drogą, 6 godzin.

Podróż samochodem, prosta, bezproblemowa, bo nie trzeba przez Warszawę przejeżdżać to góra 3 godziny. Pomyśl o tym, czy nie da się zorganizować.

darekryki - 2013-11-10, 12:14

samochodem najlepiej :mrgreen: tylko korki w koncówce trasy :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group