Kamila - 2011-01-20, 17:42 Temat postu: wszczepianie implantu Witam! Na 15 lutego mam wyznaczoną operację w Kajetanach. Trochę czytałam na temat implantów ale mam kilka pytań; Czy implant wybieram sama z pomocą lekarza? Jaki kolor, model itp? Czy jeden implant jest na dwoje uszu czy na każde jest potrzebny oddzielny? Jeżeli tak to czy operacja wykonywana jest naraz? Bardzo dziękuję za odpowiedzi. :) Agg - 2011-01-20, 18:01 Temat postu: Re: wszczepianie implantu
Model - nie wiem. Jak ja miałam operację, to decydowali o tym lekarze. Natomiast kolor procesora możesz wybrać sama - nie wiem, czy będziesz miała jakiś bardzo wielki wybór, ale podstawowe opcje typu czarny, beżowy, brązowy to będą. Widziałam też ostatnio dziewczynę z procesorem w kolorze bordo, więc może i takie zachcianki można mieć.
Kamilo, nie mogę nie zadać tego pytania, w kontekście toczącej się tu dyskusji na temat przepływu informacji między lekarzami a pacjentem. Jak to jest, że masz już wyznaczony termin operacji, a nie wiesz - nie zapytałaś? - czy będziesz miała jeden implant, czy dwa? Czy na pewno wiesz wszystko, co jest potrzebne do podjęcia decyzji o operacji? Wiesz, na co się decydujesz, wiesz, co Cię potem czeka, na czym będzie polegała rehabilitacja? Wiesz, jak wygląda implant, jak wygląda procesor? Jak to wszystko działa? A odpowiadając na Twoje pytanie: NFZ raczej nie refunduje podwójnej implantacji (byćmoże są takie odosobnione przypadki), więc spodziewam się, że będziesz miała operację na jedno ucho. hiena239 - 2013-10-31, 16:02 A ja niby czytam te wszystkie wpisy i komentarze ale to mnie wszystko przeraża a jak się coś nie uda ... Rzeszowianin - 2013-10-31, 17:15 Jak masz takie nastawienie pesymistyczne to sobie odpusc ... W zyciu roznie bywa , ale w Kajetanach nie pracuja ludzie z lapanki tylko wysokiej klasy specjalisci ... Ela - 2013-10-31, 17:56 Kurczę Kamila pomyśl co zyskasz, a nie co możesz wybrać. Ja też miałam do wyboru tylko kolor ,a wszystko inne było decyzją fachowców z Kajetan. Jak dziś przypomnę sobie wypełnianie arkusza dla anestezjologa i grzeczne czekanie na krzesełku w kolejce na oddział to sama do siebie się uśmiecham. Nie bałam się zabiegu, ale czy zdąrzą mnie przyjąć bo byłam na końcu 
darekryki - 2013-10-31, 19:36 tak,,,, zdecydowanie tylko kolor procesora ja nawet nie wiedziałem jakiej firmy bedzie poza tym to wszystko wyjasnili duzo wczesniej ,,,,, Kamila moze mówili ale nie ,,,dosłyszałas wszystkiego  z tego co wiem nie robia na raz dwóch wszczepów 
Ela - 2013-10-31, 19:56 darekryki ma rację. Ja też pewnie wielu rzeczy nie słyszałam, a na dokładkę byłam bez opiekuna. Kompletnie zdałam się na los szczęścia. Dobrze, że trafiłam na miłe i wyrozumiałe panie z personelu. Życzę ci Kamila i hiena dużo szczęścia w nowym głośnym świecie dźwięków. 
Rzeszowianin - 2013-10-31, 21:38 Pamietajcie jednak ze wasze zycie nie bedzie juz takie samo ... Niestety na poczatku bedziecie sie musialy troche nacierpiec a potem napracowac ale wierzcie mi - WARTO darekryki - 2013-11-02, 20:13 nacierpiec  nie strasz
Rzeszowianin - 2013-11-02, 21:55 No a co ... Jak zlapia zawroty glowy , troche wlosow sie pozbedzie wczesniej to nie sa cierpienia ? Szczerym trzeba byc ;) mirek - 2013-11-03, 00:38 Oj tam, od jakiegoś czasu modne fryzy damskie z wygoloną połową głowy (albo i z obu stron), więc co to za cierpienie. 
Rzeszowianin - 2013-11-03, 00:48 Moja zona jakbym jej powiedziano ze ma wygolic glowe z jednej strony to by chyba szalu dostala :) Ela - 2013-11-03, 19:17 Ja łysą pałą się nie martwiłam bo miałam dość dłuższe włosy i potem zakrywałam tę część wygoloną. Nic nie było widać, za to słyszeć było można aż duuużo
|
||||||||||
